Kościół prawosławny podobnie jak katolicki traktuje Wielkanoc jako najważniejsze święto w roku. To wielkie wydarzenie duchowne poprzedza Wielki Post, który ma przygotować wiernych duchowo do Zmartwychwstania Chrystusa. Choć prawosławni często obchodzą Wielkanoc w innym terminie niż katolicy, to w tym roku podzielą się jajkiem przy świątecznym stole w tym samym czasie co my. W zeszłym roku rozbieżność między katolicką Wielkanocą a prawosławną była dość duża. Katolicy obchodzili ją 27 marca, a Cerkiew 1 maja. Jak wygląda Wielkanoc w Kościele prawosławnym?
Tradycyjne potrawy wielkanocne
Cerkiew podobnie jak Kościół katolicki długo przygotowuje się do Zmartwychwstania Chrystusa. Gdy jednak nastanie Wielkanoc, na świątecznych stołach nie może zabraknąć jaj, bab wielkanocnych i serowej paschy. Każda z potraw ma swoją symbolikę, jajka stanowią symbol nowego życia, a sól przynoszona do święcenia ma chronić przed zepsuciem.
Tydzień seropustny w Cerkwi
W Kościele prawosławnym Wielkanoc poprzedza post polegający na wystrzeganiu się niektórych potraw. Na dwa tygodnie przed Zmartwychwstaniem Chrystusa rozpoczyna się tydzień seropustny. Można w jego trakcie spożywać sery i nabiał, należy jednak zachować wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. W Kościele katolickim ostatnia niedziela przed Wielkanocą jest określana mianem niedzieli palmowej. Jej odpowiednikiem w Cerkwi jest Niedziela Wybaczenia Win, podczas której duchowni i wierni nawzajem przebaczają sobie grzechy. To ostatni dzień, w którym dopuszcza się spożywanie nabiału. Wielki Tydzień to czas, kiedy prawosławni nie jedzą mięsa i nabiału. Na ich stołach znaleźć mogą się jednak ryby, kapusta, ryż, makaron bezjajeczny oraz ziemniaki.
Triduum Paschalne w Kościele prawosławnym
Post ulega zaostrzeniu w Wielki Czwartek, gdy wierni Kościoła prawosławnego starają się praktycznie nic nie jeść. Tego dnia udają się do cerkwi w celu zapoznania się z odczytem dwunastu Ewangelii Męki Pańskiej. Po wieczornym nabożeństwie rodziny zasiadają do wspólnej, skromnej wieczerzy. Na stole znaleźć muszą się postne racuchy i świeca poświęcona w cerkwi. Najbardziej pobożni wyznawcy prawosławia starają się nic nie jeść aż do niedzieli. W związku z tym, iż tak radykalny post wpływa negatywnie na zdolność do koncentracji, wielu wiernych bierze urlop na Wielki Piątek.
Święcenie pokarmów
Wielka Sobota zarówno w obrządku katolickim, jak i prawosławnym wiąże się ze święceniem pokarmów, które będą spożywane podczas śniadania wielkanocnego. Zarówno w koszykach katolików, jak i prawosławnych obowiązkowo znajdują się jajka i pieczywo. Różnica tkwi jednak w rozmachu. Wierni Kościoła katolickiego na ogół święcenie pokarmów traktują jako swego rodzaju symbolikę. Przynoszą ze sobą kawałek chleba, jajka, trochę soli, kiełbasy i ewentualnie czekoladowego baranka. Prawosławni świecą ogromne kosze jedzenia, w którym znajdują się też owoce, warzywa i inne specjały. Co ciekawe, narody bałkańskie wyznające prawosławie zabierają ze sobą do cerkwi butelkę wina.
Wielkanoc w Kościele prawosławnym
Wielka Sobota kończy się specjalnym nabożeństwem północnym, które stanowi początek obchodu uroczystości Zmartwychwstania Chrystusa. W jego trakcie wierni udają się na krótką procesję, podczas której trzykrotnie okrążają cerkiew z ikoną Chrystusa w grobie. Nabożeństwo wieńczy duchowny, który podchodzi do zamkniętych drzwi cerkwi i ogłasza, że Chrystus Zmartwychwstał (Christos Woskresie). Po wypowiedzeniu tych słów w cerkwi odprawia się jutrznię i Świętą Liturgię, która trwają nawet 5 godzin. Po powrocie do domu wierni mogą wreszcie najeść się do syta, sięgając po dania mięsne, pyszne ciasta i nabiał. Śniadanie wielkanocne rozpoczyna się od podzielenia się jajkiem z członkami rodziny. Z deserów wielkanocnych prawosławni najchętniej sięgają po paschę i mazurki.
Tatiana Zdunek