Tym razem nie chodzi nam o smog i związane z nim maseczki przeciwpyłowe. Oprócz zdrowia, nie możemy przejść obojętnie obok urody, szczególnie, kiedy na horyzoncie pojawiły się wyjątkowe maseczki na twarz. Jakie trendy kosmetyczne przynosi nam rok 2017? Które maseczki to prawdziwe hity urodowe?
Czas dla skóry, czyli maseczki!
Maska do twarzy to multifunkcyjny kosmetyk, który ma szerokie działanie. Już samo nałożenie maseczki pomoże nam stworzyć domowe SPA i przede wszystkim czas dla siebie. Często brakuje nam chwili odpoczynku i relaksu, a kilkanaście minut z maseczką w ciągu całego dnia, to niewiele, ale wystarczy, by poczuć się lepiej i ekspresowo zapewnić sobie atrakcyjniejszy wygląd. Maseczki mogą spełniać wiele zadań – wybielają, wygładzają, rozświetlają czy nawilżają suchą i zmęczoną skórę. Działają w krótkim czasie, więc polecane są na wielkie wyjścia i w sytuacjach,kiedy nie mamy czasu na długie zabiegi u kosmetyczki. W domowym zaciszu możemy nałożyć maseczkę i czekać na szybkie efekty. Na rynku dostępne są przeróżne produkty tego typu. Niektóre z nich ostatnio stały się bardzo popularne i wręcz pożądane. Na które zdecydowanie warto zwrócić uwagę?
Maseczki w kształcie zwierząt
Nie dość, że są zabawne, to jeszcze doskonale wpływają na skórę. Mowa o maseczkach w kształcie zwierząt, takich jak lew, panda czy baran, które pokochały nie tylko użytkowniczki Instagrama. To maseczki w płacie, więc nie tracimy czasu na rozrabianie proszku czy nakładanie maseczki w kremie bądź żelu. Płat przykładamy do cery i po kilkunastu minutach zdejmujemy, by cieszyć się piękną cerą. Słynne już maseczki mogą mieć działanie silnie wybielające, wygładzające i nawilżające. Przeznaczone są dla różnych typów cery, pomagają także na pojawiające się wypryski. Co ważne, nie zawierają w swoim składzie szkodliwych substancji, więc są bezpieczne dla skóry. Dodatkowo pięknie pachną, więc ich stosowanie będzie czystą przyjemnością. Cena tego typu maseczek waha się od kilku do kilkunastu złotych za jedną maskę. Kosmetyk będzie zabawnym prezentem pielęgnacyjnym dla siostry czy przyjaciółki, także na Dzień Kobiet. Maseczek w kształcie zwierząt warto szukać w mniejszych drogeriach oraz sklepach internetowych.
Maseczka z węgla
Prawdziwym hitem jest ostatnio maseczka z węgla. Wszystko za sprawą czarnego koloru, który oryginalnie prezentuje się na skórze. Wojenne barwy działają na skórę ściągająco. Węgiel sprawdzi się na problematycznej skórze trądzikowej i sprawnie usunie zaskórniki. W sklepach coraz częściej pojawiają się takie maseczki, również w jednorazowych opakowaniach. Maseczkę nakładamy na wybrane partie twarzy, z pominięciem oczu, ust i brwi. Konsystencja zastyga w przeciągu kilku minut. Podczas ściągania, delikatnie odrywamy zeschniętą maseczkę z twarzy. Cera jest po niej wyraźnie odświeżona i wygładzona. Tego typu maski nie stosujemy codziennie. Raz na tydzień zdecydowanie wystarczy. W zależności od marki i opakowania, koszt maseczki to ok. kilka-kilkadziesiąt złotych.
Katarzyna Antos