Większość kobiet ma w swojej kosmetyczce co najmniej kilka cieni do powiek. Mimo to ubolewamy, gdy niespostrzeżenie na podłogę spadnie nam nasz ulubiony kosmetyk. Zderzenie z twardą posadzką, a nawet dywanem, może zakończyć się pokruszeniem cienia. Na szczęścia można go uratować.
Obudziłaś się 15 minut przed wyjściem do pracy, aby nie spóźnić się do firmy, wszystko wykonywałaś w biegu. Gdy nakładałaś na całą powiekę ruchomą swój ulubiony cielisty cień, kosmetyk nieoczekiwanie wypadł ci z dłoni i pokruszył się w drobny płyn. Mamy dla ciebie jednak dobrą wiadomość. Pod warunkiem, że kosmetyk nie rozsypał się na podłodze, można go uratować. Poniżej przedstawiamy skuteczne sposoby na wskrzeszenie ulubionego cienia. Z powodzeniem można zastosować je też do wszystkich innych kosmetyków, które pierwotnie miały postać kamienia, czyli także do róży, bronzerów i rozświetlacza.
Jak naprawić pokruszony cień?
Choć pokruszony cień nadaje się do wykonania makijażu, w wyniku upadku nijak nie stracił swoich właściwości, ba, niektóre firmy specjalizują się w produkcji kosmetyków w postaci sypkiej, większość z nas widząc pokruszony produkt, myśli o jego wyrzuceniu. Nie każda kobieta może pozwolić sobie na noszenie w torebce produktu w postaci proszku. Jego aplikacja również bywa problematyczna, ponieważ w trakcie nabierania kosmetyku na pędzel, sypki produkt lubi unosić się w powietrzu, brudząc nasze ubrania i posadzkę.
Alkohol pomoże ci naprawić pokruszony cień
Ratowanie kosmetyków może odbywać się na dwa sposoby. Najpopularniejszą metodą nadawania drugiego życia pokruszonym cieniom, różom i bronzerom jest ta z wykorzystaniem alkoholu. W tym celu możemy wykorzystać zwykły spirytus z apteki lub wódkę. Ważne jednak, aby produkt z którego korzystamy, nie zawierał żadnych substancji dodatkowych takich jak barwniki, słodziki, aromaty. Nie stosujemy nalewek, likierów i alkoholu niewiadomego pochodzenia.
Do ratowania pokruszonego cienia przystępujemy, wlewając do niego kilka kropli alkoholu. Jego ilość dobieramy tak, aby kosmetyk był w stanie wchłonąć ciecz. Następnie upłynniony proszek mieszamy czystą wykałaczką i wygładzamy palcem obwiniętym czystą chusteczką higieniczną.
Inne metody ratowania ulubionych kosmetyków
Cień można również spróbować scalić gliceryną, którą można nabyć za pośrednictwem sklepów internetowych z półproduktami kosmetycznymi lub wykorzystując krem pod oczy. Zasada jest podobna. Składniki mieszamy tak długo, aż w pełni się scalą, po czym wygładzamy palcem obwiniętym chusteczką higieniczną.
Mamy nadzieję, że przekonałyśmy was do ratowania pokruszonych kosmetyków. Nie warto ich wyrzucać, generując tym samym dodatkowe wydatki. Jest to również rozwiązanie optymalne z punktu widzenia ochrony środowiska.
Irmina