Mary-Kay-True-Dimensions-Lipstick

Twoim problemem są wysuszone, spierzchnięte usta i pragniesz poprawić ich kondycję? Z pomocą przychodzi Intensywnie nawilżająca szminka True Dimensions od Mary Kay.  Dzięki niej Adriana nie musi wybierać między pielęgnacją, jaką zapewniają bezbarwne pomadki ochronne, a ustami podkreślonymi mgiełką koloru.

Wykończenie

Pomadki Mary Kay True Dimensions zapewniają błyszczącą, barwną taflę. Dzięki wykorzystaniu innowacyjnej formuły o właściwościach nawilżających, nie wchodzą w załamania i nie podkreślają suchych skórek.  Efekt lśniącej tafli przypadł do gustu Tamarze: „Mam dość wąskie wargi, toteż w makijażu głównym akcent kładę na oczy, które podkreślam przy pomocy ciemnofioletowych cieni. Myślałam, że nigdy nie przekonam się do szminek, do tej pory używałam wyłącznie delikatnie napigmentowanych błyszczyków. Pomadki Mary Kay True Dimensions zmieniły moje podejście do makijażu. Odkąd zasiliły moją kosmetyczkę, nie wychodzę z domu bez pomalowanych ust.  Szminki tworzą gładką taflę, która odbijając światło, optycznie powiększa usta”.

Mary-Kay-True-Dimensions-Lipstick (3)

Trwałość

Kilkugodzinna trwałość makijażu wykonanego przy pomocy szminek Mary Kay True Dimensions jest wynikiem satysfakcjonującym, zważywszy na fakt, iż mamy do czynienia z pomadkami intensywnie nawilżającymi.

„Nawet moja ulubiona pomadka ochronna, dzięki której na kilka godzin zapominam o dyskomforcie, jaki towarzyszy suchym wargom, nie jest tak trwała jak Mary Kay True Dimensions. Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek trafię na produkt do makijażu, którym będę mogła podkreślać usta bez obaw, że ich stan ulegnie pogorszeniu.  Intensywnie nawilżające pomadki Mary Kay mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim kobietom, które skarżą się na problem spierzchniętych, popękanych warg – rekomenduje Adriana.

Mary-Kay-True-Dimensions-Lipstick (4)

Pigmentacja

Pomadki Mary Kay stanowią również doskonałe rozwiązanie dla kobiet, które dopiero oswajają się z kolorem na ustach. Jeśli  nie jesteś przekonana do mocno podkreślonych warg, na początek sięgnij po średnio napigmentowaną szminkę. To rozwiązanie pomogło Natalii przekonać się do żywego odcienia różu.

„Z bliżej nieokreślonych powodów zawsze sięgałam po nudziaki, które uważałam za bezpieczne. Kilka tygodni temu podczas zakupów w jednej z galerii handlowych skorzystałam z pomocy wizażystki, która stwierdziła, że jako zima powinnam sięgać po żywsze odcienie i wystrzegać się beży oraz brązów. Oczywiście nie od razu jej uwierzyłam, stwierdziłam, że niewłaściwie oceniła mój typ kolorystyczny, wszak sztuczne oświetlenie wiele kobiet wprowadza w błąd przy wyborze odcienia podkładu.  Gdy zobaczyłam, że pomadki Mary True Dimensions nie są mocno napigmentowane, postanowiłam sprawdzić, czy wizażystka miała rację i sięgnęłam po „Wild About Pink”, czyli stosunkowo  żywy odcień różu.  Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że w kolorach, których do tej pory unikałam, wyglądam o wiele lepiej niż w bezpiecznych nudziakach” – z entuzjazmem podkreśla Natalia.

Mary-Kay-True-Dimensions-Lipstick-Barely-Nude (2)-001

Nawilżenie

Intensywnie nawilżające szminki Mary Kay True Dimensions z powodzeniem zastępują  bezbarwne pomadki ochronne.  Adriana, która chętnie podkreśla nimi usta, zauważyła, że dzięki regularnemu stosowaniu wargi stały się gładkie i miękkie.

„Moim największym problemem są przesuszone usta. Przez parę miesięcy próbowałam doprowadzić je do porządku, w tym celu kilka razy w ciągu dnia  pokrywałam je grubą warstwą pomadki ochronnej. W końcu ich kondycja uległa poprawie, mimo to nadal zazdrościłam koleżankom możliwości eksperymentowania z  ciekawymi odcieniami szminek. Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek znajdę pomadkę, która pokryje wargi mgiełką koloru i zapewni im dostateczny poziom nawilżenia. Zmieniłam zdanie, gdy trafiłam na szminkę Mary Kay True Dimensions” – podkreśla Adriana.

Mary-Kay-True-Dimensions-Lipstick-Color-Me-Coral (1)

Tekst sponsorowany