Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje o zagrożeniu jaki niesie wirus Zika. Jakie choroby wywołuje i czy możemy mówić o jego epidemii?
Zika virus
Wirus Zika pochodzi z rodziny flawiwirusów. Został odkryty pod koniec lat 40., na kontynencie afrykańskim, w Ugandzie. Przenoszony jest przez tropikalne komary z rodzaju Aedes aegypti. Komary tygrysie występują w Afryce i Azji Południowo-Wschodniej. Choć to kolebka wirusa, nie rozprzestrzenił się na tych kontynentach, ze względu na odporność ich mieszkańców. Obecność wirusa Zika stwierdzono w 2014 roku w Ameryce Południowej oraz Środkowej. Przypadki zachorowań zaobserwowano w Brazylii, Kolumbii, Salwadorze i Panamie. Zika szybko pojawił się także w europejskich państwach – Danii, Wielkiej Brytanii oraz Portugalii.
Skutki zachorowań
Wystarczy ukąszenie przez komara lub transfuzja krwi, by zarazić się groźnym wirusem. Wciaż trwają badania na temat przenoszenie wirusa drogą płciową. Zika jest szczególnie niebezpieczny dla kobiet w ciąży, ponieważ może powodować mikrocefalię czyli małogłowie. Najwięcej przypadków zachorowań stwierdzono w Brazylii. Od października 2015 roku, kraj ten walczy z epidemią wirusa. Do tej pory zanotowano aż 4 tysiące niemowląt z małogłowiem. W niektórych krajach przestrzega się nawet przed zachodzeniem w ciążę, właśnie z powodu zagrożenia wirusowego. Dorośli także są narażeni na działanie wirusa Zika, który może powodować zespół Guillaina- Barrego, który objawia się niedowładem mięśni. W ciągu ostatnich dni odnotowano ponad 30 przypadków zarażenia wirusem w Stanach Zjednoczonych. Wirus wciąż migruje, dlatego WHO ostrzega i apeluje o zachowanie ostrożności oraz gotowości do walki ze światową epidemią.
Co ze szczepionką?
Trwają prace nad szczepionką przeciw wirusowi Zika. Amerykańscy naukowcy twierdzą, że w ciągu dwóch lat są w stanie opracować skuteczną szczepionkę, jednak według procedur, jej wejście na rynek farmaceutyczny nastąpiłoby dopiero za dekadę. Wirus w większości przypadków przechodzi bezobjawowo. Może jednak wywołać śmiertelną gorączkę krwotoczną. Lekarze nadal nie wiedzą zbyt wiele o groźnym wirusie.
Wciąż prowadzone są badania, które mają pomóc w okiełznaniu wirusa Zika. Miejmy nadzieję, że nie wybuchnie światowa epidemia i szybko znajdzie się sposób na skutki wywołane przez tropikalnego wirusa. Osoby udające się w podróże do egzotycznych miejsc, powinny zachować szczególną ostrożność. Najprawdopodobniej wirus może być też przenoszony przez komary, które występują także w Polsce.
Katarzyna Antos