Masturbacja to forma aktywności seksualnej, o której sporo się mówi w kontekście poznawania własnego ciała i swoich stref erogennych. Panie, które z niej korzystają, cieszą się lepszym życiem erotycznym, bo wiedzą, czego pragną, co sprawia im frajdę. Jednak nie każda z nas patrzy pozytywnie na tę formę aktywności seksualnej. Wiele z nas myśli sobie – krępuje mnie masturbacja na oczach partnera. Czy rzeczywiście jest się, czego wstydzić?
Zalety masturbacji
Masturbacja ma wiele zalet, pozwala rozładować napięcie seksualne, sprawdza się wówczas, gdy chcemy się zrelaksować, a nie chcemy uprawiać seksu z przypadkowym partnerem. Ponadto pozwala lepiej poznać swoje ciało i strefy erogenne. Dzięki niej możemy odkryć, jaka forma dotyku i w jakich partiach ciała sprawia nam rozkosz. Następnie tymi spostrzeżeniami możemy podzielić się z partnerem.
Masturbacja tak, ale solo
Nie każda kobieta lubi masturbację. O ile do tej w wykonaniu solo, wiele z nas jest w stanie się przekonać, w końcu nikt nie widzi tego, co robimy, możemy dotykać siebie w atmosferze pełnej intymności i poczucia bezpieczeństwa, o tyle nie każda z nas chce masturbować się na oczach partnera. Przyczyny, który kształtują takie podejście, są różne.
Seksualna blokada czy zwyczajna niechęć do masturbacji
Zacznijmy od określenia, czy nie kręci mnie taka forma aktywności seksualnej, czy po prostu mam jakąś blokadę, a w głębi duszy chciałabym spróbować. Czasem mamy ochotę na masturbację, ale jej unikamy, bo wyrosłyśmy w przeświadczeniu, że to grzech lub nasi rodzice przedstawiali ją jako coś ohydnego. Niektóre kobiety źle się czują ze świadomością, że muszą same się zaspokajać, bo nikogo nie mają. Czasem mamy po prostu jakąś wewnętrzną blokadę związaną z seksem. Może wynikać ona z traumatycznych doświadczeń, np. w przeszłości padłyśmy ofiarą molestowania seksualnego i teraz życie erotyczne utożsamiamy z cierpieniem. A czasem problem nie ma aż tak trudnego podłoża, stoi za nim krytyczna uwaga matki, że tam na dole każda z nas śmierdzi rybą i dotykanie siebie w miejscach intymnych jest nie tylko ohydne, ale może też skutkować infekcjami.
Krępuje mnie masturbacja na oczach partnera i nie muszę się na nią zgadzać!
Warto jednak uszanować swoje wewnętrzne granice i przekonania. Jeśli naprawdę w masturbacji widzimy grzech, to z niej zrezygnujmy. Czasem jest też tak, że krępuje mnie masturbacja na oczach partnera, ale lubię ją uprawiać samodzielnie, gdy nikt nie widzi. Najważniejsze, to pozostać wierną sobie. To, że seksuolodzy zalecają masturbację, a partner nalega, byśmy same dotykały się tak, aby doprowadzić się do rozkoszy, nie oznacza, że musimy to robić. Czasem po prostu możemy wychodzić z założenia, że seks polega na wzajemnym dotykaniu swoich ciał, a masturbacja służy rozładowaniu napięcia, gdy jesteśmy solo. Może też się zdarzyć tak, że nie lubimy, gdy ktoś ogląda nas w tak intymnej chwili.
Seks z partnerem lepszy od masturbacji
Niewykluczone, że po prostu seks z partnerem sprawia ci więcej przyjemności niż masturbacja na jego oczach. Możesz też bać się jego reakcji, że sama łatwiej doprowadzasz się do rozkoszy, niż robi to on. Niektórzy mężczyźni są bardzo przeczuleni na tym punkcie i boją się nie tylko rywalizacji z innymi facetami, ale też ręką swojej partnerki.
Dlaczego masturbacja z wibratorem zniechęca kobiety?
Niektóre kobiety mogą się masturbować palcami na oczach partnera, ale nie cierpią zabaw z wibratorem. Mają do tego pełne prawo. Wiele z nas nie czuje tej erotycznej atmosfery, której potrzebuje do spełnienia, gdy ma do dyspozycji wibrator. Takie panie szczytują, gdy czują bliskość z partnerem, on jest dla nich czuły i wyrozumiały. Jeśli nie kręci cię zabawa z wibratorem, będziesz miała problem z podnieceniem, przez co penetracja tym przedmiotem może po prostu okazać się bolesna. Poza tym po co włączać go do akcji, skoro tobie się to nie podoba, a masz partnera, z którym możesz odbyć normalny i w pełni satysfakcjonujący stosunek.
Gadżety erotyczne są fajne, ale dla tych, którzy je lubią
Oczywiście, stosowanie wibratorów i innych gadżetów erotycznych jest fajne, stanowi też powiew świeżości w sypialni. Jednak, by cieszyć się tą sferą życia, trzeba postępować w zgodzie ze sobą. Zmuszanie się do czegokolwiek, w tym do zabaw z wibratorem, gdy krępuje mnie masturbacja na oczach partnera, może tylko doprowadzić do traumy. Poczujesz się wykorzystana, a przez to stracisz apetyt na seks, będziesz go unikać. Każda z nas powinna żyć w zgodzie ze sobą i używać wibratora, jeśli ma na to ochotę, nawet gdy mama krytycznie podchodziła do takich akcesoriów lub nie robić tego, pomimo namów partnera, gdy ma wewnętrzny opór.