Edukacja seksualna za granicą jest wpisana w podstawowy program nauczania w szkołach. W Polsce zaś cieszy się złą sławą. Obwinia się ją o obniżanie wieku inicjacji seksualnej. Ponadto wiele osób uważa, że nauczyciel na lekcji puszcza filmy pornograficzne i uczy masturbacji. Tymczasem takie zachowania nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Co daje nam edukacja seksualna?
Cenna wiedza płynąca z edukacji seksualnej
Edukacja seksualna wyposaża nas w cenną wiedzę. Dzięki niej wiemy, że seks to poważna sprawa i warto go uprawiać z odpowiednią osobą. Uczy nas też asertywności, czyli odmawiania, gdy nie mamy ochoty. Nauczyciel, jeśli naprawdę jest dobrze przygotowany do zajęć, omówi różne metody asertywności, w tym m.in. technikę zdartej płyty, którą można zastosować, gdy jedna ze stron zbyt mocno nalega na seks.
Ciąże wśród nastolatek
Ponadto gdy młody człowiek wie, że seks może zakończyć się ciążą, zastanowi się dwa razy nad jego uprawianiem. A jeśli już się na niego zdecyduje, to się dobrze do niego przygotuje, kupując prezerwatywy. Tylko te bowiem chronią nas przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Polska młodzież niewiele wie nt. seksu. W rezultacie wiele młodych dziewczyn zachodzi w ciążę. Czy wiesz, że w 2018 roku 39 dziewcząt poniżej 14. roku życia zostało matkami? W wieku 15-19 lat 10 tysięcy uczennic zostało matkami. To stanowczo zbyt wcześnie, ale krew nie woda i młodych ludzi często nie zniechęci się do seksu. Wręcz przeciwnie, to, co zakazane, smakuje najbardziej. Dlatego w krajach, gdzie ma miejsce rzetelna edukacja seksualna, inicjacja seksualna następuje w późniejszym wieku niż w Polsce.
Choroby przenoszone drogą płciową
Edukacja seksualna chroni również przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Niestety, w Polsce od paru lat odnotowuje się wzrost zachorowań na kiłę, rzeżączkę, chlamydię oraz HIV wśród młodych ludzi. Często lokalizacja zmian chorobowych jest dość nietypowa – jama ustna, odbyt. Wynika to z mylnego przeświadczenia, że seks analny oraz oralny stanowi bezpieczną formę aktywności.
Otwarcie na bliskość z drugim człowiekiem
Edukacja seksualna uczy też budowania bliskości z drugim człowiekiem. Pozbawia nas nierealistycznego wyobrażenia seksu. Uczy, co zrobić w sytuacjach podbramkowych, np. gdy pęka prezerwatywa. Pokazuje, jak ją prawidłowo zakładać. Jest to istotna wiedza, od której zależy zdrowie i życie młodych ludzi. Wbrew pozorom na edukacji seksualnej nie mają miejsca żadne obsceniczne sytuacje. A pokazanie naciągania prezerwatywy na kij od miotły czy banana nie jest niczym złym, aczkolwiek koniecznym, by uświadomić młodym ludziom, na jakim etapie wielu z nich popełnia błąd.