Przenieśmy się choć na chwilę do przeszłości, kiedy komputery były obecne tylko w wielkich ośrodkach badawczych, a szary człowiek nie miał do nich dostępu. Jednak gdyby nie nowoczesne technologie, nie czytałabyś teraz tego tekstu, w ogóle by nie powstał. W całym tym świcie świecących prostokątów łatwo się zatracić. Jak wygląda współczesna komunikacja i dlaczego nie możemy żyć bez tabletów, laptopów czy smartfonów?
„Wszędzie świecące prostokąty…Kiedyś tańczyliśmy”
Fragment utworu jednego z młodych artystów idealne obrazuje współczesną komunikację. Cofając się w czasie wspominamy, jak nawiązywało się znajomości. Rozmową, zwyczajną rozmową w sklepie, na ulicy, na podwórku czy w parku. Ludzie jakoś się ze sobą porozumiewali, nawet umawiali na randki, a wszystko w sposób tradycyjny. Dziś wszystko wygląda zupełnie inaczej. No może poza dziećmi, które są tak naturalne i bezpośrednie, że nie mają problemu z rozmową face to face. Dorośli zaś trochę mniej ochoczo zgadają innych czy chociażby próbują nawiązać konwersację. Świat komunikacji przeniósł się do trybu online. W sieci jest łatwiej i znacznie wygodniej. Nie trzeba patrzeć komuś w oczy. Z nieśmiałej osoby można przeistoczyć się w pewną siebie, atrakcyjną, Wszystko jest możliwe i wszystko może być jednym wielkim kłamstwem. Tego nigdy nie jesteśmy pewni, póki na żywo nie poznamy drugiej strony. Kontaktujemy się przez wszelkiego rodzaju portale społecznościowe i komunikatory. Spoglądamy na ekrany w oczekiwaniu na kolejną wiadomość, powiadomienie, ikonkę która mruga do nas gdzieś z wirtualnej oddali. Cała ta forma jest nacechowana emotikonami, które obrazują nasze uczucia, a mimo to brakuje tego czegoś, co jest obecne w rozmowie na żywo. Świecące prostokąty smartfonów, laptopów i tabletów zastępują nam prawdziwe relacje. Są ich namiastką. Pomagają w kontakcie, szczególnie wtedy, kiedy dzielą nas kilometry, ale nigdy w pełni nie zastąpią nam kontaktu w realnym świecie.
Posty, lajki, komentarze
Dziś komunikujemy się w Internecie, gdzie odgrywa się nasze życie. Portale społecznościowe są miejscem, gdzie dzielimy się swoim życiem prywatnym czy też zawodowym. Publikujemy zdjęcia z różnych miejsc i sytuacji. Czekamy na lajki i komentarze. Załatwiamy wszelkie sprawy, pytamy, szukamy rad i często zwyczajnego kontaktu z drugą osobą. Dla wielu ludzi Internet stał się lekarstwem na samotność. Spotykamy się online. Kawę z przyjaciółmi zastępuje konferencja na portalu. A nawet gdy dochodzi do spotkania w miejscu publicznym, udaje się zauważyć pewne typowe zachowania, o których dekady temu nikt by nawet nie pomyślał. Wpatrzeni w ekrany nie rozmawiamy ze sobą, a wszystko wokół staje się iluzją. Telefony zajmują miejsce obok sztućców i talerzy, a każe podane danie musi w pierwszej kolejności trafić na Instagram. Dlatego warto schować telefon do torebki, wyciszyć dźwięki i oddać się prawdziwej rozmowie. Cieszyć się chwilą i spotkaniem z bliskimi. Zapomnieć choć na chwilę o wirtualnym świecie, ponieważ ten realny jest bardziej atrakcyjny, a przede wszystkim namacalny i prawdziwy. Zamiast umieszczać kolejne, nic nie znaczące posty czy komentarze, wyjdźmy do ludzi. Zobaczmy, że zwykła rozmowa w sklepie czy autobusie może pozytywnie nastroić nas na resztę dnia. Starajmy się oddzielić iluzję od prawdziwego życia, które ucieka nam przez palce. Nie traćmy czasu, żyjmy i rozmawiajmy ze sobą.
Rozwój wymusza korzystanie z coraz to nowszych technologii, co nie znaczy, że mamy zapomnieć jak to jest spotkać się przy filiżance kawy i rozmowie. Te wszystkie smartfony i laptopy będą obecne w naszym życiu, nie uciekniemy od tego, ale zawsze mamy wybór. Możemy wyjść na spacer bez telefonu. Odłożyć po pracy komputer i oddać się swoim pasjom. Poświęcić czas dla siebie i innych, tych którzy są dla nas ważni i kochani. Niech wirtualny świat komunikacji nie przesłoni nam istoty kontaktu z drugim człowiekiem.
Katarzyna Antos