Wiele warzyw powraca do łask. Jednym z nich jest topinambur – warzywo regulujące poziom cukru we krwi, które warto poznać.
Topinambur
Topinambur to być może dla wielu tajemnicza nazwa. Jego popularność wzrosła wraz z pojawieniem się licznych programów kulinarnych i coraz bardziej oryginalnych restauracji. To warzywo ma swoje wykorzystanie nie tylko przez bulwę ale również kwiaty. Popularność topinamburu przyćmił powszechnie lubiany ziemniak, ale coraz częściej pojawia się w sklepach i na naszych talerzach.
Odżywcze właściwości topinamburu
Bulwa topinamburu jest lubiana nie tylko ze względu na walory smakowe ale przede wszystkim na właściwości odżywcze. Topinambur jest źródłem cennych minerałów. Wśród składników wyróżnia się potas i żelazo oraz krzem. To bardzo częste minerały, których niedobór jest przyczyną wielu dolegliwości. Krzem jest o tyle ważny w naszym organizmie, ponieważ to on dba o wygląd naszych paznokci, skóry czy włosów. Chroni stawy i kości przed ich zwapnieniem, zapobiegając poważnym uszkodzeniom. Dzięki tym składnikom, ludzki organizm szybciej powraca do pełnej sprawności.
Warzywo regulujące poziom cukru we krwi
Topinambur zawiera wiele cennych składników, które zmniejszają poziom cukru we krwi. Te niepozorne warzywo bulwiaste zawiera w sobie inulinę. Substancja ta przekształca się we fruktozę, czyli cukier prosty, który jest dobrze tolerowany przez cukrzyków. Topinambur jest wykorzystywany przy produkcji różnych leków, ale polecany jest w formie świeżej czy też suszonej. Jak najbardziej można go stosować w profilaktyce cukrzycy. Co najważniejsze, topinambur nie zawiera cholesterolu i tłuszczy, co również jest istotne w przypadku cukrzycy. Dzięki niemu możemy wyleczyć początkową fazę cukrzycy typu II, więc warto sięgnąć po to warzywo.
Osoby chore na cukrzycę, lub znajdujące się w grupie ryzyka powinny wprowadzić topinambur do swojej diety. Można go dusić, gotować czy suszyć, więc nadaje się zarówno do zup, sałatek czy innych dań. Jego właściwości lecznicze powinny przekonać do jedzenia, które możne nam wyjść tylko na zdrowie.
Katarzyna Antos