Kobiety kojarzone są z łagodnością i bezkonfliktowością, jednak to one są sprawczyniami ponad połowy przypadków mobbingu w miejscu pracy. Prawie 40% pozwów o mobbing składanych do sądu pracy dotyczy nękania kobiet przez inne kobiety.
Według naukowców mobbują zazwyczaj ludzie sfrustrowani, o niskim poczuciu własnej wartości lub o wysokiej, ale niestabilnej samoocenie. Mobbing może być też aktem zemsty za wcześniejsze złe doświadczenia w pracy i w życiu osobistym.
Kobiece oblicze mobbingu
Kobieta na stanowisku kierowniczym to stosunkowo rzadki widok. Panuje przekonanie, że aby takie stanowisko otrzymać, kobieta musi być bardziej “męska” od pracujących w biurze mężczyzn – surowsza, brutalniejsza i bardziej bezwzględna. Często mobberka wykorzystuje uległość podległych pracowników, by umocnić swoją pozycję w firmie, albo by zbudować autorytet.
Jej ofiarą jest zazwyczaj inna kobieta. Pretekstem do zwalczania jest jej inteligencja, poglądy, a nawet zasady moralne. W jeszcze innych przypadkach powodem agresji może być zazdrość o powodzenie u płci przeciwnej.
Prof. Bohdan Wasilewski, psychiatra, mówi, że oprawcą może być zarówno osoba młoda jak i dojrzała, zazwyczaj “z klasą”. Typowa mobberka jest kobietą w wieku od 40 do 50 lat, realizująca się głównie na polu zawodowym, mająca problemy w życiu osobistym.
W miejscach pracy, gdzie grasują mobberzy, często występują inne patologie, jak na przykład nepotyzm, koteryjność, wykorzystywanie seksu dla kariery, defraudacje i oszustwa. Nie ma jasnych wytycznych jak uzyskać awans i od czego zależy zwolnienie z pracy.