Dobrym sposobem jest postawienie się na miejscu tej drugiej osoby. Jakbyśmy się czuli w jej skórze? Co byśmy myśleli? Czego oczekiwali? Jest to świetne ćwiczenie, dzięki któremu nabierzemy dystansu do całej sytuacji.
Przede wszystkim należy sobie nawzajem spokojnie wyjaśnić, o co chodzi, dowiedzieć się, co myśli ta druga strona i czego oczekuje. Każdy ma prawo do własnego zdania.
Trzeba się z tym pogodzić, że nie zawsze nasze zdanie jest najważniejsze czy właściwe.
Odwieczny problem – gdzie na urlop
Oto przykładowa sytuacja konfliktowa w relacji partnerskiej czy małżeńskiej. Ona uwielbia spędzać urlop nad morzem, a on w górach. Jak to rozwiązać? Tak jak już wspominałam, należy rozmawiać.