Świętowanie to nie tylko przyjemność, ale też możliwość oderwania się od szarej codzienności. Gdy celebrujemy jakąś chwilę, czujemy jej podniosły i wyjątkowy charakter. Ten dzień wyróżnia się na tle innych. Świętować można na różne sposoby. Co daje nam odrobina luksusu, którą czasem fundujemy sobie jako prezent?
Spis treści:
- Świętowanie uruchamia układ nagrody
- Jak świętować ważne wydarzenia?
- Jak uczcić sukces?
- Co daje nam odrobina luksusu?
- Dobra luksusowe dodają pewności siebie w kontaktach biznesowych
Świętowanie uruchamia układ nagrody
Świętowanie ma to do siebie, że nie zawsze możemy je przeprowadzić tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Czasem nie mamy z kim celebrować danego wydarzenia. Zdarza się też, że chcielibyśmy coś uczcić, ale nie są to urodziny ani imieniny, lecz np. podpisanie większego kontraktu w pracy lub przeciwstawienie się osobie, która dotychczas naruszała nasze granice. Świętowanie stanowi miłe oderwanie od codzienności. Musimy jednak traktować je okazjonalnie. Gdybyśmy na co dzień celebrowali miłe chwile, to nie tylko ucierpiałyby na tym nasze obowiązki, ale też samo świętowanie szybko przestałoby nam jawić się jako wyjątkowe. Układ nagrody, który zarządzany jest za pośrednictwem dopaminy, dość szybko przyzwyczaja się do niej, dlatego potrzebuje jeszcze silniejszej stymulacji.
Jak świętować ważne wydarzenia?
Okazuje się, że można tego dokonać na różne sposoby. Niektórzy w ramach uczczenia nowej pracy czy mieszkania, wychodzą na kolację ze znajomymi. Inni wyjeżdżają na krótki urlop za granicę. Czasem nagradzamy siebie drobnymi upominkami. Nie możemy ich wręczać sobie na co dzień, ponieważ groziłoby to zakupoholizmem i poważnym nadszarpnięciem naszych finansów. Jednak od czasu do czasu odrobina luksusu potrafi zdziałać cuda.
Jak uczcić sukces?
Świętowanie najlepiej przeprowadzić, decydując się na niestandardową przyjemność, czyli coś, czego nie mamy na co dzień. Każdy z nas ma inny status materialny, lecz chodzi o sprawienie sobie rzeczy/doświadczeń, które odbiegają od naszej codziennej rutyny. Np. osoba, która chwilowo ma gorszą sytuację materialną, może celebrować sukces, kupując sobie książkę czy ulubioną gazetę, na którą zwykle szkoda jej pieniędzy. Osoba nieco zamożniejsza może sprawić sobie jedwabną apaszkę, która jest niezwykle przyjemna dla skóry. Czasem też zakup nowej szminki czy perfum jest tym, co kryje się pod określeniem odrobina luksusu.
Co daje nam odrobina luksusu?
Okazuje się, że całkiem sporo. Najważniejsze, iż pokazuje nam, że zasługuje na coś wartościowego, bo jesteśmy wyjątkowe. Niestety nie wystarczy zaspokoić elementarnych potrzeb takich jak głód, sen, pragnienie czy bezpieczny dach nad głową. Każdy z nas potrzebuje czasem zrobić coś dla siebie. Odrobina przyjemności czyni nasze życie lepszym. Osoby, które w pewnym momencie muszą bardzo oszczędzać, często odczuwają dyskomfort i frustrację. O ich poczuciu beznadziei często też świadczy ich ubiór czy wygląd zewnętrzny. Kiedy musimy oszczędzać każdą złotówkę, bo na coś zbieramy, nie możemy sobie pozwolić na wypad do kina czy restauracji. W rezultacie nie zwracamy tak dużej uwagi na swój wygląd zewnętrzny, w tym fryzurę czy makijaż. Gdy jednak problemy finansowe przeminą, odrobina luksusu, którym może być obiad zjedzony na mieście, pozwala nam poczuć się lepiej. Pokazuje bowiem, że zasługujemy na dobre rzeczy.
Dobra luksusowe dodają pewności siebie w kontaktach biznesowych
Jeśli jednak możemy pozwolić sobie na coś bardziej luksusowego, bo np. zaczęliśmy lepiej zarabiać, to warto to zrobić. Wysokiej jakości perfumy, trwała szminka czy solidnie wykonana bransoletka nie tylko dodadzą nam pewności siebie, ale też sprawią, że otoczenie zacznie nas lepiej postrzegać. Niestety wygląd zewnętrzny ma ogromny wpływ na pierwsze wrażenie. Ułatwia też awans zawodowy. Ponadto odrobina luksusu od czasu do czasu motywuje nas do pracy. Siedzenie po 12 godzin w firmie tylko po to, by opłacić rachunki, działa na nas frustrująco. Mamy wrażenie, że nie otrzymujemy od życia nic fajnego za swoją ciężką pracę.