Toksyczny związek potrafi zatruć nasze życie i pozbawić nas wszelkiej radości, jaką przynosi codzienność. Nic dziwnego, że wiele z nas w pewnym momencie decyduje się na jego zakończenie. Nie zawsze jednak jest to łatwy krok. Niektóre kobiety padają ofiarami manipulacji toksycznego partnera i po pewnym czasie do niego wracają. Tak działa m.in. współuzależnienie, które warto przepracować pod okiem doświadczonego psychoterapeuty. W naszym artykule podpowiadamy, co daje ci zakończenie toksycznego związku.
Spis treści:
- Wewnętrzna równowaga – jak ją odzyskać po toksycznym związku?
- Co daje ci zakończenie toksycznego związku? Niezależność
- Poczucie sprawczości a zakończenie toksycznego związku
- Zdrowa samoocena po rozstaniu z toksycznym partnerem
- Umiejętność stawiania granic
- Obiektywne spojrzenie na rzeczywistość
- Cenne doświadczenie
Wewnętrzna równowaga – jak ją odzyskać po toksycznym związku?
Choć początkowo zakończenie toksycznego związku powoduje cierpienie, jak alkoholik myślący o flaszce ty całe swoje myśli koncentrujesz wokół eks. Nic dziwnego, wszak zdążyłaś się od niego współuzależnić. To on stał się twoim nałogiem. Jeśli jednak wytrwasz w swoim postanowieniu i całkowicie zerwiesz kontakt z eks, z czasem powróci wewnętrzna równowaga. Przestaniesz się wszystkim stresować, zaczniesz odczuwać radość z prostych, codziennych czynności, uwierzysz w siebie i podejmiesz odważne decyzje. Na dodatek znikną twoje problemy ze snem i łaknieniem. Pozbędziesz się również nieprzyjemnego uczucia napięcia całego ciała. Wewnętrzna równowaga to pierwszy z symptomów zdrowienia.
Co daje ci zakończenie toksycznego związku? Niezależność
Często nie zdajemy sobie sprawę, ile energii zabiera nam toksyczny partner. Dopiero gdy od niego odejdziemy, okazuje się, że zyskujemy niezależność. Wcześniej musiałyśmy go we wszystkim słuchać. To on decydował o tym, jakie ubrania nosimy, co jemy na obiad, jakie programy oglądamy w telewizji. Gdy kończy się toksyczny związek, odkrywamy radość związaną z podejmowaniem niezależnych decyzji. Wreszcie możemy obejrzeć ulubiony program modowy, powiesić ubrania nad wanną w łazience, ugotować na obiad wegetariańskie gołąbki. Nikt nas nie ocenia i nie zmusza do przyjęcia jego stanowiska w danej kwestii.
Poczucie sprawczości a zakończenie toksycznego związku
Zakończenie toksycznego związku pokazuje ci, że sama decydujesz o swoim losie. Nie musisz być zdana na męża, który cię krzywdzi i dopuszcza się w stosunku do ciebie licznych nadużyć. Toksyczny partner lubi nam wmawiać, że same sobie nie poradzimy. Jeśli od niego odejdziemy, nie zarobimy na siebie, nie wymienimy same żarówki, nie wniesiemy do domu ciężkich zakupów etc. Okazuje się, że gdy dochodzi do konfrontacji z rzeczywistością, świetnie dajemy sobie radę. Jego imaginacje nie znajdują pokrycia w rzeczywistości.
Zdrowa samoocena po rozstaniu z toksycznym partnerem
Toksyczny facet często wmawia nam, że jesteśmy brzydkie, grube, zaniedbane czy stare. Podważa także nasze kompetencje i umiejętności. Potrafi złośliwie rzucić, że nawet żarówki nie potrafimy wkręcić, bo jesteśmy na to za głupie. Obniżanie naszej samooceny ma na celu wzmocnienie jego wątłego ego. On specjalnie ci dokopuje, aby pozbawić cię pewności siebie. Gdy stracisz wiarę we własną atrakcyjność i kompetencje, trudniej będzie ci od niego odejść. Gdy jednak to zrobisz, z czasem powróci zdrowa samoocena. Dostrzeżesz swoje mocne strony i zrobisz z nich użytek.
Umiejętność stawiania granic
Toksyczny związek charakteryzuje się brakiem granic. Jest to na rękę mężczyźnie, który usiłuje przejąć kontrolę nad twoim życiem. On często świadomie łamie twoje granice, a może sobie na to pozwolić, bo ich nie strzeżesz. Gdy mamy wysoką samoocenę i dobrze wykształconą asertywność, nie czekamy, aż ktoś się zmieni i przestanie nas źle traktować, lecz same zmieniamy swój stan, odchodząc od toksycznego partnera.
Obiektywne spojrzenie na rzeczywistość
Toksyczny partner często wmawia nam różne rzeczy. Obarczanie poczuciem winy to jego specjalność. Gdy zawodzi na pełnej linii, wmawia ci, że to przez ciebie. Ty na niego nakrzyczałaś, więc on cię zdradził/uderzył/okradł. Nie daj sobie nawijać makaronu na uszy. On postępuje nagannie, bo tego chce. Nieważne, jakie miał dzieciństwo i sytuację w pracy, nie musiał i nie powinien cię krzywdzić.
Cenne doświadczenie
Toksyczny związek to również cenne doświadczenie, jeśli wyciągniesz z niego odpowiednie wnioski, nigdy więcej nie wejdziesz w tego typu relację. Na przyszłość doskonale prześwietlisz partnera i nie przeoczysz żadnego niepokojącego sygnału. W rezultacie stworzysz zdrowy i szczęśliwy związek, który będzie zaspokajał twoje potrzeby, a nie jedynie generował niepotrzebne cierpienie.
Zapraszamy do lektury: