Już 9 lutego 2015 rusza kolejna odsłona ogólnopolskiej loterii promującej kosmetyki do pielęgnacji włosów Timotei. Celem akcji jest wsparcie sprzedaży całego portfolio marki i pozyskanie nowych konsumentów oraz zbudowanie większej lojalności wśród miłośników kosmetyków Timotei.
Prosty mechanizm konkursowy, wysokie nagrody pieniężne, możliwość wysyłania wielu zgłoszeń, a także internetowa kampania reklamowa wspierająca akcję – to tylko niektóre z czynników gwarantujące sukces. Jak podkreśla Edyta Mokwa – Brand Manager marki TIMOTEI – Polacy uwielbiają loterie pieniężne i atrakcyjne promocje, dzięki którym mogą zyskać atrakcyjne nagrody. Projektując mechanizm działania kampanii mieliśmy na uwadze satysfakcję naszych konsumentów, jak również partnerów biznesowych. Dlatego poza wartościowymi nagrodami zadbaliśmy również o odpowiednie wspracie reklamowe kampanii, które zagwarantuje większe zainteresowanie naszym portfolio i zapewni satysfakcjonującą rotację asortymentu.
Każdy może wygrać!
Aby wziąć udział w loterii, wystarczy kupić kosmetyki Timotei za co najmniej 13 zł i wysłać SMS z hasłem: TIMOTEI oraz numerem paragonu pod numer 70908, w formacie TIMOTEI.nr paragonu (koszt SMS-a 0,50 zł netto, 0,62 zł brutto). Zgłoszenia do loterii można również dokonać poprzez wypełnienie formularza na stronach www.facebook.com/timotei. Każdy konsument, który pragnie zagrać o wartościowe nagrody może zgłosić dowolną liczbę paragonów. Spośród zgłoszeń nadesłanych w okresie trwania loterii (od 9 lutego do 22 marca 2015) codziennie losowana będzie nagroda w wysokości 500 zł, a co tydzień – 5 000 zł. Natomiast nagrodą główną w loterii jest aż 100 000 zł.
Akcja promująca loterię pod hasłem „Poczuj moc natury i wygraj z Timotei” będzie wspierać kampania internetowa, które zapewni ponad 35 mln wyświetleń bannerów reklamowych na największych portalach takich jak: interia.pl, wp.pl czy onet.pl. Dzięki temu komunikat promujący akcję dotrze do ponad 12 mln unikalnych użytkowników.
Więcej informacji nt. loterii dostępnych jest na stronie www.facebook.com/timotei.
Materiały prasowe