Niestety, nie zawsze potrafimy okazać kobiecą solidarność. Często rywalizujemy ze sobą i kopiemy pod sobą dołki. Te zachowania pań dobrze obrazują słowa, że w piekle jest specjalne miejsce dla kobiet, które nienawidzą innych kobiet. Jak wyzbyć się wzajemnych uprzedzeń i stworzyć silny team? Co nas irytuje w innych kobietach?
Wzajemna zazdrość
Kobiety często skarżą się na to, że budowanie zdrowych relacji z innymi paniami utrudnia im zazdrość. Oczywiście, istnieje wiele fantastycznych, spełnionych kobiet, które nie kierują się tak niskimi pobudkami. Niemniej wciąż można znaleźć takie, które w swojej frustracji nienawidzą wszystkich koleżanek za to, że w ich mniemaniu są w czymś lepsze. Panie uwielbiają się nawzajem krytykować – sporo schudłaś, ale do pełni szczęścia brakuje ci jeszcze zrzucenia 15 kg. Potrafimy tak wbijać szpileczki, by wyjść przy tym z twarzą, pozować na życzliwe i rzetelne. Tak naprawdę w ten sposób podkopujemy czyjąś pewność siebie i pokazujemy mu, że tak naprawdę niewiele osiągnął. Innym kobietom zazdrościmy pieniędzy, faceta, dobrej pracy oraz urody. Tymczasem powinnyśmy się skupić na zdobyciu tego, czego pragniemy. Chcesz mieć lepszą pracę, to zdobądź nowe umiejętności, przejrzyj dostępne oferty. Nie ma sensu zazdrościć innym, trzeba samej zacząć działać.
Brak kobiecej solidarności
Panie często mają żal do swoich koleżanek, że te nie potrafią okazać kobiecej solidarności. Kiedy szef uprawia mobbing, nie chcą pójść tego zgłosić dyrektorowi, choć słowa większej grupy wypadłyby bardziej wiarygodnie. Często próbują donosicielstwem zasłużyć sobie na lepszą pozycję w oczach szefa.
Naiwność kobiet
Wiele z nas nie potrafi patrzeć na naiwność swoich koleżanek. Widzimy, że są inteligentne, świetnie radzą sobie w pracy, a mimo to wierzą mężczyźnie, który twierdzi, że przez cały miesiąc nie znalazł ani minuty, by do nich zadzwonić. Musimy jednak zrozumieć, że w momencie zakochania przestajemy myśleć logicznie. Tak działają hormony zalewające nasz mózg.
Wywyższanie się kobiet
Niektóre kobiety wywyższają się, bo urodziły dzieci i uważają się za lepsze od swoich bezdzietnych koleżanek. Drugie uważają, że są lepsze, bo zyskały sławe. Trzecie uważają się za bardziej wartościowe, bo upolowały męża. Nie lubimy, gdy ktoś w relacji z nami, stawia siebie na wyższej pozycji.
Obgadywanie innych kobiet
Panie lubią się obgadywać. Czym innym jest powiedzenie w gronie przyjaciół, że wspólna znajoma się wyprowadza i trzeba jej zrobić jakąś niespodziankę pożegnalną, a czym innym wytykanie jej wad i ujawnianie jej pikantnych sekretów. To drugie zachowanie jest po prostu nie fair. Pamiętaj, że jeśli ktoś obgaduje z tobą Asię, to gdy spotka się z nią, będzie obgadywał ciebie.
Ciągła pogoń za facetami
Kobiety często nie mogą patrzeć, jak ich koleżanki szaleńczo gonią za facetami. Wyzbywają się wszelkich ambicji oraz honoru, starając się umówić z mężczyzną, który ich nie szanuje. To zrozumiałe, że jest nam przykro, gdy widzimy coś takiego, na szczęście nie wszystkie kobiety tak postępują. Warto zrozumieć ich zachowanie. Za pogonią za facetami często stoi niska samoocena lub brak dobrej relacji z ojcem. Taka koleżanka potrzebuje uwagi i rozpaczliwie o nią walczy.
Zrywanie kontaktu z koleżankami, gdy na horyzoncie pojawi się facet
Panowie nie przestają widywać się z kolegami, gdy na horyzoncie pojawi się kobieta. Panie zrywają z całym swoim dotychczasowym życiem, by bez reszty podporządkować je swojej drugiej połówce. To zachowanie dość szybko się mści, bo facet czuje się ograniczany i próbuje się wymiksować ze związku, a kobieta po rozstaniu nie ma z kim porozmawiać, bo ucięła kontakt ze wszystkimi przyjaciółkami.