Wiele kobiet jest nieszczęśliwych w związkach. Jednak panie tkwią w nich całymi latami. Wiele z nich nie potrafi odejść nawet wtedy, gdy dzieje się naprawdę źle. Mąż pije i pastwi się nad rodziną, przyprowadza do domu kochanki etc. Dlaczego kobiety wiążą się z niewłaściwym facetem?
Ich związek realizuje oczekiwania rodziców
Choć żyjemy w XXI wieku, kobietom wciąż zdarza się spełniać oczekiwania rodziców. Oni mają dla niej idealnego kandydata, syna wpływowych znajomych i nie ma opcji, aby ona za niego nie wyszła za mąż. Ona, zamiast się zbudować i uniezależnić finansowo od rodziców, spełnia ich życzenia. W końcu przywykła do bycia grzeczną córeczką.
Jako singielki czują się wybrakowane
Czasem panie wiążą się z pierwszym, lepszym facetem, który się nawinie, bo boją się etykietki gorszej. Takiej, która jest nieatrakcyjna i nikt jej nie chce. To duży błąd, ponieważ to my definiujemy swoją wartość. Nie powinny nas obchodzić opinie znajomych czy krewnych. Posiadanie faceta o niczym nie świadczy. Wiele kobiet cierpi w złym związku, wiele też nie potrafi żyć bez faceta, bo brakuje im samodzielności. Bycie singielką może świadczyć o sile charakteru. Nie wiążę się z byle kim, potrafię sobie sama w życiu poradzić i mam ciekawsze zajęcia od uganiania się za facetami. Nie brakuje mi powodzenia, ale żaden facet nie spełnia moich wymagań.
Bardzo pragną dziecka
Czasem w kobietach odzywa się silny instynkt macierzyński. Panie stwierdzają, że bardzo pragną dziecka, a szanse na jego urodzenie z każdym rokiem maleją. W rezultacie znajdują takiego faceta, który jest nimi zainteresowany i wiążą się z nim, chociaż on nie wzbudza w nich żadnych pozytywnych emocji. Dostają upragnione dziecko i wtedy mogą dojść do wniosku, że mężczyzna jest im zasadniczo zbędny.
Chcą uciec z domu rodzinnego
Czasem w domu rodzinnym dzieje się naprawdę źle. Jeden z rodziców pije i się awanturuje, drugi nic z tym nie robi. Dziecko żyjące w takich warunkach może chcieć szybko wyjść za mąż, wyfrunąć z domu, odciąć się od złego. Bardzo często wpada jednak z deszczu pod rynnę, bo mąż także okazuje się jednostką uzależnioną lub nie spełnia oczekiwań młodej kobiety.
Nie mają dobrych wzorców z dzieciństwa
Czasem kobietom trudno docenić dobrego faceta, bo mają w głowie zakodowany wzorzec ojca, który był brutalny, oschły, nieprzyjemny i nieobecny duchem. Choć bardzo nie chcą takiego faceta, to innego obrazu mężczyzny nie znają i podświadomie brną do toksycznych facetów. Takich, którzy nie zaspokajają ich potrzeb emocjonalnych, a nierzadko są agresywny i brutalni.
Mają kompleksy i łatwiej nimi manipulować
Kobiety są w Polsce bardzo zakompleksione. Niektóre tak bardzo, że nie widzą w sobie żadnych zalet. Gdy jakiś mężczyzna zwraca na nie uwagę, czują, że złapały Pana Boga za nogi. Wiążą się z nim, nie zważając na to, czy spełnia ich oczekiwania. Nie potrafią one od mężczyzn niczego wymagać, bo czują się gorsze, mniej atrakcyjne. Brakiem wymagań próbują nadrobić własny brak atrakcyjności, który na ogół jest urojony.
Brakuje im doświadczenia w relacjach damsko-męskich
Dużo łatwiej wchodzimy w złe, toksyczne związki, gdy brakuje nam doświadczenia w relacjach damsko-męskich. Wówczas nie brakuje nam naiwności i romantyczności. Zakładamy, że facet jest dobry i nie chce nas skrzywdzić. Tymczasem może się okazać, że trafiłyśmy na drania, damskiego boksera etc. Takie osoby bez doświadczenia nie potrafią w porę dostrzec zagrożenia, jakie na nie czyha.
Są za dobre dla innych
Czasem za bardzo chcemy naprawiać świat i ludzi dookoła nas. Ufamy w swoje możliwości, zakładamy, że dzięki naszej miłości on zmieni się na lepsze. Niemal nigdy tak się nie dzieje, bo zmiana zajdzie tylko wówczas, gdy on też jej chce. A jeśli pragniemy jej tylko my, bo jemu odpowiada taki stan rzeczy, to nic dobrego z tego nie wyjdzie.