Wielkanoc to najważniejsze święto w Kościele katolickim, prawosławnym i protestanckim. Nic dziwnego, że wierni tych obrządków przygotowują się do Zmartwychwstania Chrystusa przez cały Wielki Tydzień. W Wielką Sobotę w kościołach w całej Polsce odbędzie się święcenie pokarmów. To miła tradycja. Czy jednak znasz symbolikę zawartości koszyczka? Czego nie może w nim zabraknąć?
Święcenie pokarmów – kiedy narodziła się ta tradycja?
Święcenie pokarmów ma długą tradycję, która sięga VIII wieku. Do Polski dotarła jednak znacznie później, bo w średniowieczu. W tym miejscu warto podkreślić, iż ludy słowiańskie przyjęły chrzest dopiero w X wieku, zatem nie mogły od początku uczestniczyć w obrządkach wielkanocnych. Przed wiekami wierni święcili wszystko, co trafiało na ich świąteczny stół. Z czasem jednak zwyczaj ten zmienił swój charakter. Dziś w wielkanocnym koszyku katolików można znaleźć tylko kilku symbolicznych potraw i przypraw. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku prawosławnych, w cerkwiach święci się ogromne kosze pełne jedzenia, w tym różnorodnych ciast. Przed wiekami mieszczanie w ogóle nie fatygowali się do kościoła na święcenie pokarmów. To kapłan odwiedzał ich domostwa, aby poświęcić żywność. Dziś w Kościele katolickim nie święci się pokarmów w mieszkaniach wiernych, u prawosławnych zamieszkałych na rosyjskich i ukraińskich wsiach zjawia się jednak batiuszka, który odmawia modlitwę nad koszykami zgromadzonymi w jednym z domów.
Czego nie może zabraknąć w koszyku wielkanocnym?
W każdym koszyczku wielkanocnym nie może zabraknąć chleba, soli i baranka. Chleb bowiem symbolizuje ciało Chrystusa, który oddał swe życie na krzyżu dla zbawienia ludzkości. Z kolei sól ma życiodajny charakter, ponadto chroni przed zepsuciem. Baranek symbolizuje zwycięstwo dobra nad złem, życia nad śmiercią.
Co symbolizuje baranek wielkanocny?
Baranek w polskich koszyczkach przynoszony na święcenie pokarmów może być wykonany z różnych produktów spożywczych. Dawniej formowano go z masła, które symbolizowało pokorę i łagodność. Dziś ogromną popularnością cieszą się baranki z czekolady, cukru, marcepana i ciasta chlebowego. Umieszczenie w baranku czerwonej chorągiewki oznacza Chrystusa Zmartwychwstałego.
Chleb jako ciało Chrystusa
Chleb to w kulturze chrześcijańskiej podstawowy pokarm, którego nigdy nie może zabraknąć na stole. Pieczywo darzy się ogromnym szacunkiem i nigdy nie wyrzuca się na śmietnik. Chleb bowiem symbolizuje ciało Chrystusa. Jego obecność w koszyczku wielkanocnym ma za zadanie zagwarantować nam pomyślność i dobrobyt. Na święcenie pokarmów zabieramy ze sobą fragment chleba, chyba że zamierzamy przygotować duże rodzinne śniadanie.
Symbolika soli
W wielkanocnym koszyczku nie może też zabraknąć dwóch podstawowych przypraw – soli i pieprzu. Sól ma chronić przed zepsuciem, szatanem i ciemnymi mocami. Z kolei pieprz stanowi nawiązanie do kultury żydowskiej. Dawniej Żydzi dodawali do tradycyjnego sosu gorzkie zioła na pamiątkę niewolniczej pracy w Egipcie.
Jajko – symbol nowego życia
Jajko, które większości z nas kojarzy się z Wielkanocą, symbolizuje płodność i nowe życie. Paradoksalnie to właśnie ono trafiło do świątecznego koszyczka najpóźniej. Na święcenie pokarmów zabieramy ze sobą jajka ugotowane na twardo, te przygotowane na miękko mogłyby bowiem zepsuć się do śniadania wielkanocnego. Jeśli mamy kury lub kogoś posiadającego stado tych ptaków, możemy zafarbować jajka w naturalnych barwnikach np. łupinkach cebuli, po czym zebrać skorupki i przekazać gospodarzowi do nakarmienia zwierząt.
Chrzan – siła i zdrowie
W wielkanocnym koszyczku powinien znaleźć się też chrzan, który symbolizuje siłę i zdrowie. Na święcenie pokarmów zabrać można ze sobą słoiczek z samym chrzanem lub buraczkami z chrzanem. Korzeń tej rośliny wzmacnia smak pozostałych pokarm.
Ser w koszyku wielkanocnym
Ser stanowi symbol przyjaźni, która nawiązuje się między człowiekiem a otaczającą go przyrodą, w tym zwierzętami. Ma zapewniać dobre zdrowie zwierząt gospodarskich. Z kolei wędlina dodawana do koszyczków ma zapewnić ich właścicielom zdrowie, płodność i dostatek. Od pewnego czasu na święcenie pokarmów zabieramy ze sobą różnego rodzaju ciasta – na ogół baby wielkanocne, które oznaczają umiejętności i doskonałość. Tradycja nakazuje, aby ciasto zostało przygotowane w domowym zaciszu.
Pokarmy święcimy w wiklinowym koszyku, który został przystrojony bukszpanem i wiosennymi kwiatami. Żywność przykrywamy białą serwetką. Przed włożeniem pokarmów do koszyka warto pomyśleć o jego umyciu, aby pozbyć się zalegającego kurzu.
Irmina Cieślik