Jak twierdzą eksperci jedynie 2% społeczeństwa akceptuje zmiany w swoim życiu i nie ma problemu z przystosowaniem się do nich. Pozostali odczuwają mniejszy lub większy dyskomfort gdy mają coś zmienić w swoim życiu, zejść z utartych ścieżek i zacząć żyć inaczej. Dlaczego tak się dzieje?
Co jest powodem, że tak bardzo boimy się zmian?
Na dokonanie zmiany decydujemy się z reguły w przełomowych momentach naszego życia, gdy zmuszają nas do tego okoliczności. Na przykład tracimy pracę i musimy znaleźć nową, odchodzi od nas partner i musimy poradzić sobie ze złością i samotnością; czy dowiadujemy się że mamy poważne problemy zdrowotne i musimy zmienić swój sposób odżywiania. Żadna z tych zmian nie jest przyjemna. Boimy się tego co nowe. Nie wiemy jak poradzimy sobie z nowym wyzwaniem. Zmianę postrzegamy w tym przypadku jako coś negatywnego bo towarzyszy ona przykrym dla nas wydarzeniom. W rzeczywistości może się jednak okazać, że to co nas spotkało było dla nas bardzo dobre i otworzyło nam oczy na nowe szanse i możliwości, których nie dostrzegałyśmy tkwiąc w starych schematach. I tak po pokonaniu początkowych oporów okazuje się, że jesteśmy dużo silniejsze i dużo bardziej zaradne niż nam się początkowo wydawało.
Jak można oswoić zmianę?
Po pierwsze należy dać sobie czas na przeżycie żałoby za tym co minęło. Uświadom sobie, że tego już nie ma, nie wróci, nic na to nie poradzisz. Jak już się wypłaczesz zacznij stopniowo, krok po kroku oswajać się z nową sytuacją, zaakceptuj konieczność zmiany dotychczasowych nawyków. Przyjęte jest, że nowe zachowania powtarzane codziennie przez okres 21 dni stają się nawykami. Warto co jakiś czas zmienić drobną rzecz w swoim życiu, np. wrócić z pracy inną drogą, zacząć dzień od filiżanki wody z cytryną zamiast od kawy. Takie drobne zmiany przygotują nas na mniej bolesną konfrontację z większa zmianą, w przyszłości. Można także spisać sobie na kartce wszystkie obawy związane z nową sytuacją a następnie spróbować je zneutralizować. W tym celu możesz wcielić się w postać bliskiej Ci osoby i spojrzeć na te obawy z innej perspektywy, jej oczami. Czy w dalszym ciągu będą one takie straszne? A jeśli tak czy przychodzi Ci do głowy sposób na poradzenie sobie z nimi? Co by w takiej sytuacji zrobiła osoba, w którą się wcieliłaś? Spróbuj wyobrazić sobie swoje życie po zmianie w jak najbardziej pozytywny sposób. Wypisz wszystkie dobre rzeczy które mogą Ci się przytrafić. Myśl o nich jak najczęściej. W końcu dostrzeżesz, że zmiana nie jest taka straszna a wręcz przeciwnie staje się początkiem czegoś nowego, lepszego a Ty z niecierpliwością czekasz na to co wydarzy się dalej.
Pamiętaj, że nic nie dzieje się bez Twojego udziału. Ty jesteś Panią swojego życia i Ty decydujesz w jakim kierunku się ono potoczy. Zatem od Ciebie zależy czy zmiana pociągnie za sobą pozytywne zdarzenia w Twoim życiu. Przed Tobą pojawia się szansa na odrzucenie tego co było dla Ciebie niewłaściwe. Ty decydujesz czy właściwie ją wykorzystasz. Potraktuj zmianę jak wyzwanie, z którym należy się zmierzyć, bo w perspektywie czeka na Ciebie atrakcyjna nagroda w postaci lepszego, zgodnego z Twoimi oczekiwaniami życia.