Każde oko zasługuje na wyjątkową oprawę, przy czym makijaż należy dostosować do jego kształtu. Triki makijażowi pomogą ci podnieść opadającą powiekę i przybliżyć oczy głęboko osadzone.
Większość kobiet ma zastrzeżenia do swoich oczu. Jedne chciałyby zmienić kolor tęczówki, drugie nadać smutnemu spojrzeniu radosny wygląd, a jeszcze inne powiększyć gałkę oczną. Choć nie jesteśmy w stanie trwale zmienić cech uwarunkowanych genetycznie, dzięki soczewkom i makijażowym sztuczkom możemy osiągnąć zamierzony efekt.
Zmień kolor tęczówki dzięki soczewkom!
Urodziłaś się jako właścicielka brązowych oczu, ale zawsze marzyłaś o błękitnej tęczówce? Teraz możesz zrealizować swoje pragnienie. Wystarczy, że kupisz specjalne soczewki, które zmienią wyjściowy kolor tęczówki. Tego typu produkty od lat cieszą się ogromną popularnością w Hollywood, ponieważ pozwalają zmienić wygląd aktorów i tym samym dostosować go do roli.
Triki makijażowe, dzięki którym powiększysz małe oczy
Twoim największym kompleksem są małe oczy? W ciągu kilku minut powiększysz je optycznie, wykorzystując kilka sprawdzonych trików. Przede wszystkim zrezygnuj z malowania linii wodnej na czarno, to najczęściej popełniany błąd, który sprawia, że gałka oczna jest jeszcze mniejsza niż w rzeczywistości. Jeśli chcesz oszukać naturę, sięgnij po białą lub kremową kredkę. Pamiętaj, że jasne kolory powiększają, a ciemne pomniejszają. Na powiekę ruchomą zawsze nakładaj jasne cienie, a załamanie podkreślaj jasnym brązem lub szarością. Jeśli nie wyobrażasz sobie, że mogłabyś zrezygnować z zagęszczania rzęs przy pomocy czarnej kreski, dołóż wszelkich starań, aby była ona cienka i rozmyta. Unikaj grubych, ostrych kresek, ponieważ te tylko przytłaczają oko. W powiększaniu oczu kluczową rolę odgrywa mocne wytuszowanie rzęs. Jeśli nie możesz pochwalić się gęstymi firankami, przyklej sztuczne kępki rzęs. To niewiarygodne, jak ten prosty trik powiększa oczy i nadaje głębi spojrzeniu.
Oddalamy oczy blisko osadzone
Co zrobić, gdy nasze oczy znajdują się w bliskim sąsiedztwie nosa? Na szczęście wizażyści już dawno znaleźli rozwiązanie tego problemu. Świetne rezultaty uzyskasz, gdy wewnętrzny kącik oka podkreślisz jasnym, połyskującym cieniem. W tym przypadku perłowe kosmetyki są jak najbardziej wskazane. Nie obawiaj się jednak efektu w stylu Elżbiety Kleczkowskiej ze Złotopolskich, wystarczy, że aplikację połyskujących cieni ograniczysz do wewnętrznego kącika. Na pozostałą część powieki możesz nałożyć matowe kosmetyki. Jeśli twoje oczy są blisko osadzone, powinnaś zrezygnować z pełnej kreski wykonanej eyelinerem na rzecz takiej, która podkreśla tylko zewnętrzny kącik.
Podnieś opadającą powiekę!
Problem opadającej powieki dotyczy większości Polek. W rezultacie wyglądamy na zmęczone i smutne. Na szczęście opadającą powiekę można zatuszować, podkreślając ruchomą powiekę jasnym cieniem, a załamanie powieki modelując brązem lub stalową szarością. W przypadku tej budowy oka niezwykle ważne jest unikanie czerni, ponieważ kolor ten przytłacza i dodatkowo zmniejsza powiekę. Odnośnie eyelinera istnieją dwie szkoły, jedna z nich namawia do rezygnacji z kreski, druga twierdzi, że odpowiednio wykonana podniesie opadający kącik. My przychylamy się ku temu drugiemu rozwiązaniu. Jeśli nie jesteś jednak przekonana do mocnej, graficznej kreski, weź przykład z Katarzyny Zielińskiej, która w serialu „Barwy szczęścia” wciela się w rolę Marty. Aktorka często ma kreskę wykonaną cieniem lub kredką do oczu, która podnosi opadający kącik. Wygląda to bardzo dobrze. Przy opadającej powiece bezwzględnie wystrzegaj się grubych kresek w stylu Amy Winehouse.
Makijaż to sztuka podkreślania naturalnego piękna i maskowania niedostatków urody. Nawet opadającą powiekę i blisko osadzone oczy można poprawić, wcielając w życie triki makijażowe polecane przez wizażystów.
Marlena