Zasady współżycia społecznego ułatwiają nam wszystkim życie. Niestety, nie wszyscy się do nich stosują, doprowadzając nas nierzadko do irytacji. Przedstawiamy 5 zachowań stojących w opozycji do zasad współżycia społecznego.
Jeżdżenie po chodniku
Ustalmy coś, chodnik jest dla pieszego, to nie jest dodatkowy pas jezdni dla sprytnych, gdy ulica jest zakorkowana i trzeba sobie jakoś radzić. Jeżdżenie po chodniku w miejscu, gdzie jest pusta ulica, także jest niezrozumiałe. Może to dla kogoś wygodne, podjechać samochodem pod samym śmietnik, ale dla pieszych stanowi to udrękę. Co ma zrobić osoba, która idzie wąskim chodnikiem? Zejść na ulicę i uważać, aby inny kierowca jej nie rozjechał? Wskoczyć w krzaki i podrapać się lub zniszczyć ubranie? Z chamstwem na chodnikach i ścieżkach rowerowych trzeba walczyć. Nie są to miejsca, po których jeździ się samochodem i basta.
Zastawianie chodnika samochodem
Idziesz chodnikiem i nagle musisz z niego zejść na ruchliwą drogę, bo jakiś „inteligent” zaparkował samochód na całym chodniku. Takie sytuacje najlepiej zgłaszać straży miejskiej. Przyjadą, nałożą blokadę, a nawet odholują samochód na parking. To może oduczy ludzi narażania innych na niebezpieczeństwo.
Rzadkie pranie ubrań
Mogłoby się wydawać, że to sprawa każdego z nas, jak często pierze swoje ubrania. Tymczasem latem to sprawa wszystkich, którzy mają kontakt z daną osobą. Jak wchodzisz do autobusu, to czasem wręcz czujesz ludzi, którzy piorą ubrania raz na miesiąc. Śmierdzi od nich potem, uryną i szeroko pojętym brudem.
Rzadka kąpiel
Niektórzy naprawdę wychodzą z założenia, iż częste mycie skraca życia, co objawia się przykrym zapachem. Z niektórymi osobami wręcz nie chce ci się rozmawiać. Zionie z ich ust, spod ubrania, a włosy przypominają smalec.
Zostawianie śmieci na klatce schodowej
Do twojej klatki wprowadziła się para z dziećmi. One mogą jeść na klatce, co tylko zechcą, po czym zostawiają resztki na schodach i idą się dalej bawić na podwórko. Rodzice powinni za nimi posprzątać, a jeśli tego nie robią i pozostawiają po sobie bałagan, to należy to zgłosić spółdzielni mieszkaniowej.