Zacznij od małego kamyka – felieton
Zawsze lubiłam pisać. Miałam piątki z polskiego, ale jakoś ciągot polonistycznych nie miałam, za to zawsze coś skrobałam: bloga, artykuł, opowiadanie, scenariusz – byle się składało z literek. Mimo wszystko, odkąd robię to zawodowo, wydaje mi się, że to zupełnie nierealne i trochę bez sensu.
Czytaj więcej