Nie tylko związki rozpadają się z powodu wygasania namiętności i braku rozmów. Ten problem dotyczy też przyjaźni, o czym bardzo często zapominamy. Tutaj także może pojawić się kryzys, który zakończy znajomość. Po czym poznać, że przyjaźń się rozpada?
Brakuje wam czasu na spotkania
Jeśli coraz częściej brakuje wam czasu na spotkania, to znak, że się od siebie oddalacie. To normalne, że czasem intensywnie pracujemy nad projektem, jesteśmy chorzy lub zajmujemy się osobą bliską w potrzebie, ale gdy mamy sposobność, a się nie widujemy, to sygnał ostrzegawczy. Przyjaźnie najczęściej rozpadają się z powodu braku wspólnych spotkań. Po drodze ginie bliskość, która jest spoiwem każdej intymnej relacji międzyludzkiej.
Rzadko ze sobą rozmawiacie
Czasem można pracować w dwóch miejscach świata i widywać się dwa razy w roku. Jednak gdy mamy ze sobą intensywny kontakt, jesteśmy na bieżąco z tym, co dzieje się w życiu drugiego człowieka. Wspieramy go w trudnych chwilach i cieszymy się jego szczęściem.
Trudno ci znaleźć nić porozumienia z drugą osobą
Czasem jest tak, że z daną osobą super dogadujemy się na pewnym etapie życia. Np. gdy studiujemy, jesteśmy wolne od codziennych obowiązków i dzieci. Potem drugiej osobie rodzi się dziecko, a my schodzimy na dalszy plan. Nierzadko nasza przyjaciółka rozmawia z nami tylko o kaszkach i kupkach swojego niemowlaka. W rezultacie okropnie nas nudzi. Ciąża i wychowywanie dziecka bardzo zmieniają ludzi.
Ona nigdy nie traktuje twoich problemów poważnie
Jeśli druga strona potrafi godzinami opowiadać o jednej rzeczy, zanim przejdzie do meritum, a ciebie od razu beszta, gdy chcesz opowiedzieć historię ze szczegółami, to czujesz się traktowana niesprawiedliwie. Zresztą całkiem słusznie. Podobnie jak wówczas, gdy zwierzasz się ze swoich zmartwień związanych z pracą, a słyszysz tylko – idzie weekend. W analogicznej sytuacji musiałaś wysłuchiwać marudzenia swojej przyjaciółki i ją wspierać. To nie fair.
Nie szanuje twojej pracy i czasu
Jeśli twoja przyjaciółka wydzwania do ciebie w godzinach pracy i oczekuje, że na spotkanie z nią zerwiesz się z biura, bo akurat ma czas, jest egoistką. Tymczasem w przyjaźni, takiej prawdziwej, nie ma miejsca na samolubstwo. Osoba, która widzi tylko czubek własnego nosa, nie jest twoim przyjacielem.
Rozmowy z drugą osobą stanowią źródło irytacji
Czasem tak jest, że druga osoba cały czas mówi o dentyście, który wcale nie jest zainteresowany naszą przyjaciółką. Ona jednak zdaje się nie widzieć pewnych oczywistych faktów. Albo przyjaciółka ciągle cieszy się, gdy facet proponuje jej przygodny seks, tłumacząc to sobie, że ją kocha, ale wstydzi się zabrać na normalną randkę. Głupota drugiej osoby, o której musisz ciągle słuchać, może doprowadzać do szału. Dlatego gdy relacja z drugim człowiekiem generuje więcej negatywnych emocji niż dobrych, warto ją zakończyć.