Hippisowski luz, artystyczna swoboda, miły i przytulny nastrój oraz klimat zgodny z naturą i działaniami eko, tak w dużym skrócie można opisać styl boho. Nic dziwnego, że jest tak chętnie wybierany w ramach współczesnych aranżacji własnych „czterech kątów”. Wycisza, relaksuje, daje ukojenie po ciężkim dniu, a jednocześnie jest idealnie funkcjonalny. Symbolem tego stylu jest len i drewno, ale nie brakuje też rozmaitych plecionek. W salonach i sypialniach, w których dominują elementy vintage boho, bez problemu udaje się znaleźć makramy. Stanowią one nie tylko świetny dodatek dekoracyjny, są także akcentem uduchowienia, niczym talizmany, które mają chronić dom i wszystkich jego mieszkańców.
Makrama – co to jest i skąd się wywodzi?
Makrama jest nie tylko piękną, plecioną ozdobą ściany. Według wierzeń dawnych plemion Indian z Ameryki Północnej tzw. łapacze snów miały chronić domowników nie tylko przed koszmarami, ale również demonami. Gęsto tkane pióra miały nie pozwalać na przedostawanie się zła do świata realnego.
Dzisiaj makramy również mają wymiar symboliczny, działają przede wszystkim uspokajająco.
Makrama jako dekor
Coraz więcej osób uczęszcza na kurs makramy, aby poznać najciekawsze sploty i móc samodzielnie tworzyć fantazyjne wzory plecionek. We wnętrzach w stylu boho to właśnie makrama jest bardzo często głównym dekorem ściany. Najczęściej wykonuje się ją z mocnego sznurka wedle preferowanego koloru, ale może ona powstać również z rafii, tasiemek, lin, muliny, rzemyków, a nawet z papieru.
Zawieszana nad łóżkiem makrama ma dbać o dobry, zdrowy sen. Sztuka tworzenia rozmaitych splotów pozwala rozwijać tę dziedzinę i konstruować także różne akcesoria domowego użytku. Makramy są idealne jako osłonka do kwiatów, niewielki dywanik czy ozdoba stołu zamiast typowego obrusu. To dodatek dekoracyjny, który nie zajmuje wiele miejsca, pozostaje minimalistyczny, ale jednocześnie wyraźnie rzuca się w oczy i nadaje właściwy, przytulny klimat. Cieszy również fakt, że do stworzenia wiszącej makramy nie potrzeba zbyt wielu akcesoriów. Sprawdza się dobrej jakości sznurek oraz grubszy, drewniany patyk do zawieszenia stworzonej plecionki.
Makrama – zrób to sam
Wykonanie najbardziej skomplikowanych splotów zajmuje naprawdę ogrom czasu, liczy się też inwencja twórcza i umiejętności techniczne. Jednocześnie samo wykonywanie makram może być doskonałym pomysłem na spędzanie wolnego czasu, dla wielu jest życiową pasją i czynnikiem odprężającym. Nic dziwnego, że wspomniane już kursy makramy cieszą się tak ogromnym powodzeniem. Hobby tego rodzaju niejednokrotnie staje się sposobem na zarabianie. W sieci znajdziesz mnóstwo ofert sprzedaży makram, tylko czy nie lepiej wykonać ją samodzielnie? Takie rękodzieło idealnie wpisuje się w styl życia w zgodzie z naturą, zwracając uwagę na stan ducha.