Chyba każdy z nas ma znajomego lub znajomą, która potrafi zrobić z igły widły. Taką osobę pytamy o coś całkowicie normalnie, a ta odpowiada nam złością lub agresją słowna. Dlaczego ktoś czepia się o drobiazgi?
Agresywna odpowiedź na normalne pytanie. To może być niska samoocena
Zadałaś normalne pytanie swojej koleżance. Chciałaś wiedzieć, czy w tym roku ma praktyki zawodowe podczas wakacji. Jaką uzyskałaś odpowiedź? Nie chodzę do zawodówki, żeby mieć praktyki zawodowe w wakacje. Taka przesadzona i zupełnie nieadekwatna do sytuacji reakcja drugiej osoby może świadczyć o poważnych problemach z samooceną. Ona może czuć się w jakiś sposób gorsza, np. nie jest zadowolona z wyboru kierunku kształcenia, przez co nie lubi poruszać tego tematu. Gdy pyta o niego ktoś inny, wybucha złością, bo boi się, że obnaży jej słabość.
Złość jako objaw depresji
Czasem obrywa nam się także od koleżanki, gdy relacjonujemy swój dzień. Mówimy, że świetnie bawiłyśmy się w parku linowym. Na co ona odpowiada nam słowami – uważaj na mięśnie Kegla, jeszcze dopadnie cię nietrzymanie moczu. Trudno nie dostrzec w tym złośliwości. Często jednak nie rozumiemy, o co chodzi drugiej osobie. Nie wyrządziłyśmy bowiem jej żadnej przykrości. W takiej sytuacji trzeba zajrzeć nieco głębiej. Może się okazać, że nasza koleżanka po urodzeniu dziecka nigdzie nie wychodzi i zazdrości nam dobrej zabawy. Chciałaby tam być z nami, ale musi zajmować się maluchem. Złośliwe uwagi zdaniem psychologów mogą też stanowić objaw depresji. Wiele osób nie zgłasza się do specjalisty, ale daje upust swoim negatywnym emocjom, atakując bliskich i przyjaciół.
Zazdrość o relacje ze znajomymi
Rozmawiasz z przyjaciółką, mówisz, jak to bardzo cieszysz się z odwiedzin szwagierki, która bardzo lubisz. Na co ona odpowiada słowami – kiedy ona wreszcie wraca do domu? Możliwe, że przyjaciółka czuje się zagrożona i odczuwa zazdrość na myśl o tym, jak fajnie spędzasz czas ze szwagierką. Ona chciałaby mieć cię na wyłączność, bo brakuje jej znajomych. Czuje się przez ciebie opuszczona, odkąd spędzasz czas ze szwagierką i pokazujesz jej miasto.
Podważanie kompetencji
Czasem ktoś chce dobrze pomóc. Np. kolega oferuje nam pomoc przy organizacji jakiegoś eventu. Robi to w dobrej wierze, ale my reagujemy złością, nie rozumiejąc, o co nam chodzi. Może się okazać, że w dzieciństwie rodzice nas za bardzo wyręczali, dlatego obawiamy się utraty niezależności, którą z trudem wywalczyliśmy. Czasem jednak złość wynika z tego, że uważamy, iż przyjaciel podważa nasze kompetencje. W głębi serca uważa, że nie poradzimy sobie z organizacją eventu. Możemy mieć też złe doświadczenia z innymi ludźmi, którzy za każdą pomoc oczekiwali określonej formy wdzięczności. Nie chcemy być nikomu nic dłużne, więc unikamy sytuacji, w których ktoś nam pomaga.
Otwarta komunikacja pozwala uniknąć nieporozumień
Warto jednak zawsze szczerze rozmawiać o problemie. Gdy ktoś nas atakuje, zapytajmy, dlaczego mu przeszkadza nasza wizyta w parku linowym. Możemy też same wyjaśnić sytuację – pytam o twoje praktyki zawodowe, bo chciałabym zaplanować nam przyszłoroczne wakacje. Muszę wiedzieć, kiedy mogę rezerwować dla nas jakąś fajną wycieczkę. Wiele sytuacji konfliktowych wynika bowiem z problemów komunikacyjnych. Gdy ludzie nie potrafią mówić wprost o swoich emocjach i potrzebach, trudno je odgadnąć. Druga osoba z kolei może zakładać, że celowo ignorujemy jej potrzeby.