Wszystkie emocje, jakie pojawiają się w naszym życiu, odgrywają ważną rolę. Za nimi zawsze stoi istotna informacja. Czym jest pogarda, która cieszy się złą sławą i z tego powodu bywa tłumiona?
Czym jest pogarda? Patrzenie na innych z góry
Pogarda to uczucie, które pojawia się, gdy patrzymy na innych z góry. Umniejszamy ich wartość, doszukujemy się w nich licznych wad i uważamy, że z powodu niedostatków dana osoba nie zasługuje na szacunek. Np. kobiety, które nie pracują i znajdują się na utrzymaniu męża, traktujemy jako bezwartościowe, czujemy wobec nich pewną wyższość i je deprecjonujemy.
Pogarda idzie w parze z obojętnością
Pogarda często idzie w parze z obojętnością. Osobie, którą pomiatamy, nie potrafimy współczuć ani wyobrazić sobie, że znajdujemy się w jej położeniu. Nie bierzemy pod uwagę czynników zewnętrznych, które wpływają na jej życie w taki, a nie inny sposób.
Jaką funkcję pełni pogarda?
Pogarda uchodzi za uczucie niskie. W zachodniej kulturze staramy się je w sobie stłumić i robimy wszystko, aby nikt nie dowiedział się, że go doświadczamy. Nie do końca jest to dobre wyjście, ponieważ unikanie pewnych emocji, wcale nie sprawia, że one znikają. Często tkwią w nas głęboko i uderzają znienacka, burząc uporządkowane dotychczas życie. Pogarda dla wielu osób stanowi narzędzie do podnoszenia własnej oceny. Skoro kogoś postrzegam jako bezwartościowego, umniejszam jego umiejętności, to sam na takim tle mogę brylować i czuć się lepiej.
Pogarda prowadzi do dyskryminacji
Hitler gardził Żydami oraz Romami. Jego emocje doprowadziły do śmierci milionów ludzi. Niestety, pogarda często prowadzi do dyskryminacji. Stąd tak ważne jest, aby nauczyć się radzić z tym trudnym uczuciem, rozbrajać je i nie dawać się ponosić złym emocjom. Przez pogardę w wielu regionach świata kobiety wciąż nie cieszą się równymi prawami.
Czy pogarda może informować nas o czymś pozytywnym?
Pogarda nie jest najlepszym uczuciem, ale nie należy go w sobie tłumić, trzeba zrozumieć informację, jaką ze sobą niesie. Czasem czyjeś zachowanie wzbudza w nas tak głęboki wstręt, iż pogarda to jedyna emocja adekwatna do sytuacji. Np. nasza koleżanka nie chce uczciwie pracować i decyduje się na poszukiwanie sponsora. Dla nas jest to tak obrzydliwa i odrażająca postawa, że pogarda pojawia się niejako automatycznie. Warto jednak nauczyć się gardzić samym zachowaniem, nie zaś drugim człowiekiem. Dzięki tej niewygodnej emocji wiemy, gdzie przebiegają nasze granice moralne i czego nie jesteśmy w stanie zaakceptować.