Oczywiście każdy z nas jest indywidualną jednostką, które wykazuje odmienne talenty i predyspozycje, niemniej można wyodrębnić pewne kompetencje charakterystyczne dla dużej części populacji danej płci. W naszym artykule zdradzamy, czego możemy nauczyć się od mężczyzn.
Spis treści:
- Kompetencje i umiejętności – czy wszystkie możemy opanować w stopniu dostatecznym?
- Równouprawnienie na rynku pracy ma sens!
- Planowanie działań i przewidywanie konsekwencji, czyli domena kobiet
- Kierowanie się dobrem wspólnym i poczucie sprawiedliwości społecznej
- Męski luz, czyli umiejętność, którą warto przyswoić
- Czego możemy nauczyć się od mężczyzn?
- Mężczyzna jako dusza towarzystwa
Kompetencje i umiejętności – czy wszystkie możemy opanować w stopniu dostatecznym?
Każdy człowiek posiada zalety, z których można czerpać i traktować je jako swego rodzaju inspirację. Różnimy się osobowością i predyspozycjami. Jedni z nas są bardziej otwarci na ludzi i łatwiej nawiązują z nimi kontakty. Drugim sprawia to większe trudności. Na szczęście pewne umiejętności w dostatecznym stopniu może opanować każdy i każda z nas. Warto o tym pamiętać i się nie zniechęcać. Czego możemy nauczyć się od mężczyzn?
Równouprawnienie na rynku pracy ma sens!
Piękno świata tkwi w jego różnorodności. To właśnie ona nadaje życiu smaku i barw. Warto wyraźnie podkreślić, iż każdy i każda z nas może wykonywać dowolny zawód. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna sprawdzi się na stanowisku przywódczym, naukowym czy w instytucji finansowej. Niemniej mężczyźni są bardziej nakierowani na zdobywanie świata, a kobiety na budowanie relacji i planowanie działań.
Planowanie działań i przewidywanie konsekwencji, czyli domena kobiet
Wbrew obiegowej opinii, z którą często można się spotkać, to kobiety są bardziej konkretne. Potrzebują danych, aby móc przeprowadzić szczegółowe planowanie działań i przewidzieć ich konsekwencje. Panie rzadziej decydują się na ryzykowne zachowania. Raczej stawiają na takie, które długofalowo przynoszą zyski, lecz niekoniecznie te o charakterze maksymalnym. Mężczyźni aż tak nie skupiają się na konkretach, pragną odnieść sukces, częściej ryzykują. W rezultacie ich decyzje mogą skończyć się spektakularną porażką lub sukcesem. Tam, gdzie potrzebne są odważne wybory, mężczyźni zazwyczaj lepiej dają sobie radę, ponieważ działają, nie oglądając się na konsekwencje. Z kolei kobiety są w stanie zapewnić większą stabilizację w trudnych czasach. Paradoksalnie to właśnie panie lepiej sprawdzają się przy walce z inflacją czy kryzysem gospodarczym, ponieważ dokładnie analizują sytuację, wszystko kalkulują, przewidują konsekwencje poszczególnych decyzji i dokonują optymalnego wyboru. Kobiety wykazują też większą skłonność do brania odpowiedzialności za podejmowane decyzje i przykładają dużą wagę do dotrzymywania ustalonych wcześniej terminów. Zdają sobie sprawę, że ich zwłoka spowalnia pracę innych ludzi.
Kierowanie się dobrem wspólnym i poczucie sprawiedliwości społecznej
Kobiety z natury cechuje mniejszy egoizm. Podejmując decyzje, myślą o innych – rodzicach, dzieciach, przyjaciołach czy sąsiadach. Zastanawiają się, czy ich wybór komuś nie zaszkodzi. Co należałoby zmienić, aby więcej osób skorzystało na danym rozwiązaniu. Z tego powodu w krajach, w których rządzą kobiety, obserwuje się silne poczucie sprawiedliwości społecznej. Warto zwrócić tutaj uwagę na państwa skandynawskie, gdzie w skład rady ministrów wchodzi wiele pań. Szwecja czy Norwegia dość dobrze poradziły sobie podczas pandemii, to kraje o silnej gospodarce, w których inflacja jest słabiej odczuwalna dzięki przemyślanym decyzjom kobiet u władzy, które starają się zapewnić swoim obywatelom większą stabilność i poczucie bezpieczeństwa.
Męski luz, czyli umiejętność, którą warto przyswoić
Czego możemy nauczyć się od mężczyzn? Niewątpliwie przyda nam się odrobina ich luzu. Jesteśmy świetnymi specjalistkami w swoich dziedzinach, podejmujemy racjonalne decyzje i kierujemy się konkretem. Niestety, bardzo często towarzyszy nam silne poczucie odpowiedzialności. To zasługa doskonale rozwiniętej empatii, która może jednak działać wyniszczająco na naszą psychikę. Świadomość, że mogłyśmy coś zaplanować lepiej i pomóc większej liczbie osób, rodzi w nas poczucie winy. Mężczyźni nie mają z nim problemów. Kobiety częściej stresują się pracą i życiem prywatnym. Patrzą bowiem na wiele rzeczy długofalowo, biorąc pod uwagę ewentualne konsekwencje. To często odbiera im energię i prowadzi do wypalenia. Podobnie jak zbyt wysokie wymagania, które stawiamy samym sobie. Statystyczny mężczyzna więcej wymaga od innych niż od siebie. Statystyczna kobieta łatwiej wybaczy błędne decyzje innym niż sobie.
Czego możemy nauczyć się od mężczyzn?
Panowie często więcej zarabiają i mają lepsze warunki zatrudnienia. Wynika to z faktu, iż potrafią walczyć o swoje. Nie boją się trudności ze znalezieniem pracy. Nie da się ukryć, że rynek jest też im bardziej przyjazny, bo mężczyźni nie rodzą dzieci i nie chodzą na urlopy macierzyńskie. Warto jednak pamiętać, że wiele utalentowanych kobiet odpada w przedbiegach, gdy stara się o atrakcyjne stanowisko. Często przypada ono w udziale przeciętnemu mężczyźnie, który po prostu potrafi się dobrze sprzedać. Mężczyźni mają większy talent do autopromocji. Zazwyczaj wysoko oceniają własne umiejętności, nawet gdy te można uznać za przeciętne. Statystyczna kobieta nie chce mijać się z prawdą, dlatego stara się jak najwiarygodniej oddać stan swojej wiedzy. Np. opisuje znajomość języka angielskiego jako średnio zaawansowaną. Mężczyzna, który gorzej posługuje się językiem angielskim, w formularzu zaznacza wysoki stopień zaawansowania. W rezultacie często rekruter wybiera jego na rozmowę kwalifikacyjną, a kobiety nawet nie zaprasza. Mając do wyboru kilku kandydatów, wybiera tego, który wypada najlepiej. Gdyby jednak kobieta, która wykazuje mniejszy talent do autopromocji, mogła zaprezentować swoje kompetencje na żywo, to ona mogłaby zwyciężyć w tej rywalizacji. Musimy nauczyć się lepiej prezentować swoje kompetencje i bardziej wierzyć w siebie. Jeśli nie zamierzasz tłumaczyć literatury angielskiej na język polski, to przeciętna znajomość tego języka na ogół wystarczy w kontaktach z klientami.
Mężczyzna jako dusza towarzystwa
Kobiety rzadziej wcielają się w rolę wodzirejów podczas spotkań towarzyskich. Nie sypią anegdotami jak z rękawa. Nie wypowiadają się na każdy możliwy temat. Nie prognozują zdarzeń politycznych. Często zazdrościmy mężczyznom lekkości, z jaką odnajdują się w rozmowach na różne tematy i opowiadaniu dowcipów. Z drugiej strony same chętniej wchodzimy w bliższe relacje z innymi kobietami. Stawiamy w nich na intymność i szczere rozmowy. W rezultacie otrzymujemy wsparcie od koleżanek i chętnie je ofiarujemy naszym znajomym. Łatwiej nam budować trwałe przyjaźnie i relacje międzyludzkie.