Ageizm to dyskryminacja ze względu na wiek, z którą często spotykamy się na różnych płaszczyznach życia społeczno-ekonomicznego. Może przyjmować różną postać. Czasem ageizm dotyka młodych, którym odmawia się kompetencji i zatrudnienia na danym stanowisku. Kiedy indziej jego ofiarami padają osoby dojrzałe. Jak wygląda ageizm na rynku pracy?
Spis treści:
- Ageizm na rynku pracy najbardziej dotyka kobiet 50+
- Dyskryminacja ze względu na wiek przybiera zawoalowaną postać
- Dyskryminacja na rynku pracy – doświadczenie mniej warte niż młody wiek
- Kursy doszkalające a konkurencyjność na rynku pracy
- Ageizm stanowi zagrożenie dla systemu emerytalnego
Ageizm na rynku pracy najbardziej dotyka kobiet 50+
Polski Instytut Ekonomiczny przeprowadził badania, z których wynika, że ageizm na rynku pracy najczęściej dotyka osób powyżej 50. roku życia. To właśnie im znalezienie nowego zatrudnienia przysparza największych trudności. Nawet osoby młode, z niewielkim doświadczeniem zawodowym, częściej są zapraszane na rozmowy kwalifikacyjne. Ageizm na rynku pracy najmocniej dotyka kobiet po 50. roku życia. To ona najczęściej padają ofiarami wykluczenia. Polski Intytut Ekonomiczny wysyłał spreparowane CV do różnych instytucji. Przy tych samych kompetencjach najczęściej na rozmowy kwalifikacyjne były zapraszane osoby młode. Następnie brano pod uwagę mężczyzn po 50. roku życia. Najrzadziej oddzwaniano jednak do kobiet 50+.
Dyskryminacja ze względu na wiek przybiera zawoalowaną postać
Dyskryminacja ze względu na wiek ma obecnie miejsce, jednak trudno ją dostrzec na etapie konstruowania ofert pracy. W tych zazwyczaj nie ma mowy o wieku, płci etc. Pracodawcy wiedzą, że nie mogą takich informacji zamieszczać w ofertach pracy, ponieważ dyskryminacja jest w Polsce prawnie zakazana. Nikt jednak nie ma wpływu na to, kogo zaproszą na rozmowę kwalifikacyjną i kogo finalnie zatrudnią. Jeśli ktoś nie chce pracować z osobami 50+, po prostu nie będzie ich brał pod uwagę na etapie rekrutacji.
Dyskryminacja na rynku pracy – doświadczenie mniej warte niż młody wiek
Niestety, dyskryminacja ze względu na wiek dość mocno utrudnia znalezienie nowej pracy osobom z doświadczeniem. Wydawać by się mogło, że ich kompetencje powinny działać na ich korzyść. Nic bardziej mylnego. Z nieznanych przyczyn osoby 50+ są traktowane jako pracownicy gorszej kategorii. Tymczasem mogą oni wiele wnieść do przedsiębiorstwa. Zazwyczaj mają wiedzę, doświadczenie i potrafią odnaleźć się w trudnych sytuacjach. Nie brakuje im także zapału do pracy.
Kursy doszkalające a konkurencyjność na rynku pracy
Kiedyś wydawało się, że kursy doszkalające pomogą osobom 50+ zwiększyć konkurencyjność na rynku pracy. Niewątpliwie dobrze, aby tacy ludzie znali obsługę komputera, często używanych programów oraz innych popularnych urządzeń elektronicznych. Niestety, okazuje się, że nawet osoba, która sprawnie obsługuje niezbędne oprogramowanie, ma w tym spore doświadczenie, budzi niechęć potencjalnych pracodawców, jeśli jest po 50. roku życia.
Ageizm stanowi zagrożenie dla systemu emerytalnego
Polski nie stać na marnowanie potencjału osób 50+. Jesteśmy krajem o nie najlepszej strukturze demograficznej. Niebawem liczba osób po 60. roku życia będzie stanowiła 1/3 populacji kraju. Na tak dużą liczbę potencjalnych emerytów będzie pracowało stosunkowo niewiele młodych osób. To może doprowadzić do zapaści systemu emerytalnego. W interesie społecznym jest zachęcanie osób dojrzałych do możliwie najdłuższej aktywności zawodowej. Trudno jednak nakłonić ludzi do pracy, gdy nie umieją oni znaleźć zatrudnienia, gdyż padają ofiarami dyskryminacji ze względu na wiek. Przed państwem stoi ogromne wyzwanie, by zachęcić pracodawców do zatrudniania osób 50+.