W XXI wieku jesteśmy narażeni na nieustanny przepływ różnego rodzaju informacji. Nie wszystkie z nich są jednakowo ważne, ale nasz mózg musi je przefiltrować. Dawniej ludzie przez całe swoje życie mieli dostęp do tej liczby informacji, z jaką mamy do czynienia każdego dnia. Nic dziwnego, że coraz więcej osób skarży się na przebodźcowanie, któremu towarzyszą problemy z koncentacją. Jak sobie z tym poradzić?
Zdolność do szybkiej filtracji informacji
Każdy z nas jest inny. Jedni świetnie sobie radzą z wyłapywaniem najważniejszych informacji, drudzy czują się przytłoczeni ich nadmiarem. To, jak reagujemy, zależy od naszych uwarunkowań genetycznych. To one odpowiadają za biochemię naszego organizmu. Niektórzy mogą być wystawieni na działanie wielu bodźców, ale będą potrafili skupić się na wykonywanym zadaniu. Innych taka ilość informacji, zobowiązań oraz wymagań może przytłoczyć. Nawet jeśli ktoś jest w stanie ułożyć sobie listę priorytetów, potrzebuje do tego chwili spokoju. Gdy nieustannie bombarduje się go licznymi informacjami, nie jest w stanie skupić się na uszeregowaniu swoich zobowiązań. Na dodatek może się okazać, że po drodze o czymś zapomni, bo czytał ważnego maila, gdy zadzwonił ważny klient, ustalenia z rozmowy musi szybko przesłać mailem, w międzyczasie dzwoni drugi klient i taka osoba zapomina o pierwszym mailu, który już został otwarty.
Jak działa nadmiar bodźców na osoby wysoko wrażliwe?
Osoby wysoko wrażliwe reagują na wszystko, co zachodzi w ich otoczeniu. Każdy hałas, np. wiertarki za ścianą, robót drogowych za oknem, je dekoncentruje i umożliwia efektywną pracę. Takim ludziom ciężko skupić się na wykonywanym zadaniu. Jednak warto podkreślić, że u osób wysoko wrażliwych problemy z koncentracją nie wynikają z tego, że nudzi je praca i interesuje wszystko wokół. Te osoby po prostu są zbyt wrażliwe na bodźce, które do nich napływają. Wynika to z biochemii mózgu. Pewne substancje wydzielają się u nich w większych ilościach niż u osób, którym hałas nie przeszkadza.
Uczucie przytłoczenia a przebodźcowanie
Gdy nieustannie napływają do ciebie kolejne informacje i zadania, może dopaść cię uczucie przytłoczenia. Zaczynasz bać się, czy poradzisz sobie z taką ilością obowiązków i oczekiwań. Nie chodzi o to, że brakuje ci ambicji czy chęci do działania, po prostu źle się czujesz, gdy zaczynasz realizować zadanie, a co chwilę ktoś ci przeszkadza. Boisz się, że przy takich warunkach pracy, zanim skończysz jedną rzecz, pojawi się dziesięć kolejnych, a przecież i tak masz ich sporo na swojej liście.
Problemy z koncentracją
Gdy ciągle dzwoni telefon i ktoś przerywa ci pracę, mogą pojawić się silne problemy z koncentracją. Nawet jeśli w biurze jeszcze jakoś dajesz radę i doprowadzasz sprawy do szczęśliwego finału, to wracając z domu, możesz być nieuważna, przechodząc przez jezdnię czy robiąc zakupy w supermarkecie. Możesz też pójść na pocztę, zapominając awizo. To się zdarza u osób, które są przebodźcowane. Ich moce przerobowe wyczerpały się w biurze, gdzie trzeba było pracować na 100% i dać z siebie wszystko. Zamiast się zamartwiać, że problemy z koncentracją będą ci już zawsze towarzyszyć, bądź dla siebie dobra i odpocznij. Możesz obejrzeć ulubioną vlogerkę, sięgnąć po komedię kryminalną, porozmawiać z bliską osobą. To naprawdę pomaga. Gdy się wyśpisz i zrelaksujesz, obudzisz się z naładowanymi akumulatorami.