Niektóre z nas bardzo lubią swoją pracę i naprawdę świetnie znają się na swoim fachu. Przychodzi jednak taki moment, gdy nadmiar zadań do wykonania wywołuje panikę. W styczniu jest to szczególnie widoczne w wielu branżach. Księgowe muszą na bieżąco rozliczać firmy, a jednocześnie przygotowywać PIT 0 dla Urzędu Skarbowego i pracownika. Do tego dochodzą bilanse kwartalne i roczne. W marketingu to czas podsumowań oraz planowania nowych projektów. Jak poradzić sobie z dużą liczbą zobowiązań?
Dobry plan podstawą sukcesu
Jeśli lawinowo przybywa ci obowiązków, spraw sobie terminarz. Zapisuj w nim wszystko, co musisz zrobić. Postaraj się przypisać poszczególnym aktywnościom optymalny termin. Pewnych rzeczy nie da się zrobić za jakiś czas, one wymagają szybkiej reakcji. Natomiast istnieją takie zobowiązania, które można rozłożyć w czasie. Jeśli wszystko dobrze sobie zaplanujesz tak, aby nie tracić niepotrzebnie czasu, to łatwiej będzie ci zapanować nad chaosem w pracy.
Wyznacz sobie priorytety
Bardzo ważne jest, abyś umiała wyznaczyć priorytety, czyli zadania, którymi musisz zająć się w pierwszej kolejności. Pewnych rzeczy nie można zawalić. Zleceniodawca musi otrzymać pewne materiały w przewidzianym terminie. Jednak pewne kwestie, których wymaga od ciebie szef, bardzo często mogą poczekać jeszcze kilka dni. Warto jednak go o tym poinformować i zapytać, czy dany dokument możesz przygotować za 3 dni, bo obecnie realizujesz dużo zadań dla klientów i bardzo trudno jest ci zmieścić się w przewidzianym czasie. Zapewne szef zrozumie i pozwoli ci wrócić do tej sprawy w późniejszym terminie.
Przejdź do działania, a pracy zacznie ubywać
Bardzo często zanadto koncentrujemy się na tym, że mamy dużo pracy do wykonania, a za mało na tym, aby już zacząć działać. Gdy pracujemy, pewnych obowiązków zaczyna nam ubywać, co wpływa dobroczynnie na naszą psychikę i samopoczucie. Czujesz, że masz moc sprawczą i coś zależy od ciebie.
Mierz siły na zamiary, nie bój się prosić o pomoc
Warto też mierzyć siły na zamiary. Jeśli masz do realizacji 10 projektów dla klientów, a koleżanka ma tylko 1, to może uczciwiej byłoby odstąpić jej kilka, aby każdy z nich doczekał się terminowej realizacji. Oczywiście, sama nie możesz jej oddelegować pewnych zadań, ale możesz na ten temat uczciwie porozmawiać ze swoim przełożonym.
Tam, gdzie to możliwe, poproś o przedłużenie terminu
Jeśli pracujesz na etat w jednym miejscu, a poza tym dorabiasz sobie realizacją zleceń oddelegowanych ci przez inne firmy, czasem warto rozważyć przedłużenie terminu w jednym z dodatkowych przedsiębiorstw. W styczniu często jest tak, że początkowo wszyscy milczą, a potem każdy zleca mnóstwo zadań na już. Warto więc poprosić firmę, która np. zleciła więcej pracy niż zazwyczaj, aby dała ci kilka dni więcej na ich realizację. Z wieloma osobami można porozumieć się w tej kwestii.