Przed nami jesień, wprawdzie pozostały nam jeszcze 3 tygodnie kalendarzowego lata, ale już niebawem przyjdzie nam wskoczyć w cieplejsze ubrania. Dla osób, które cenią sobie kolory oraz fakt, że wystarczy wskoczyć w sukienkę i można wyjść z domu, to trudny czas. Jak nie wyglądać smutno tej jesieni?
Wszechobecna czerń i granat
Projektanci mody od kilku sezonów są mało oryginalni. Ubrania na jesień prezentują się dość przygnębiająco. Dominują tutaj bowiem czarne, granatowe, brązowe i musztardowe ubrania. Nie są to kolory żywe i dodające nam pozytywnej energii od samego rana. Raczej wprawiają w melancholię i składają do zadumy. Jeśli nie lubisz typowo jesiennych, nudnych kolorów, którym brakuje wyrazu, podpowiadamy, co możesz zrobić, aby nie wyglądać ponuro.
Ubrania na jesień w żywych kolorach
Choć czerń, brąz i granat zdają się dominować w jesiennych kolekcjach, to przy odrobinie szczęścia namierzysz też ciepłe ubrania w kolorze fuksji, czerwieni, butelkowej zieleni czy kobaltu. Są to zdecydowanie bardziej energetyczne barwy, które dodają nam optymizmu.
Kolorowe dodatki ożywią strój
Ponadto monochromatyczną, czarną sukienkę możesz przełamać, wprowadzając do niej kolorowy pasek, torebkę w tym samym kolorze i barwny szal. Pamiętaj, że akcesoria mają magiczną moc, o której zapomina wiele z nas.
Biżuteria rozświetli twarz
Ponadto nie bój się bawić biżuterią. Wisiorek z cyrkoniami, kolczyki z perłami – wszystko to nadaje twarzy blasku i sprawia, że nie wyglądamy smutno. Aby pozbyć się ponurego wyglądu, warto też postawić na kolorowy makijaż. Skoro sukienka jest czarna, możesz pomalować oczy na różowo i szminką w zbliżonym kolorze pociągnąć usta. Całość będzie wyglądała kobieco, a mała czarna zyska delikatności.
Kolorowe ozdoby do włosów
Nie zapominaj o ozdobach do włosów. Masz piękną opaskę z kwiatami, którą kupiłaś na letnich wyprzedażach? Załóż ją do czarnej sukienki, dzięki temu będziesz wyglądać lekko i dziewczęco.
Prawdziwą furorę potrafią też zrobić czerwone czy fioletowe botki. Bardzo modne w tym sezonie są też turkusowe, zielone i musztardowe ramoneski. Może postawisz na jedną z nich?