Gdzieś na drugim końcu świata toczy się historia, która zmieni losy wielu ludzi. Wśród nich są bohaterowie, których przedstawia nam Małgorzata Sobieszczańska. Współczesność miesza się z czasami wojennymi, gdzie życie wyglądało inaczej niż dziś. Nic nie jest tutaj przypadkowe, ale zdecydowanie wciągające, by zagłębić się w opowieść z całą gamą uczuć w tle.
Wojna, która zmieniła wszystko
Czasy wojny znamy jedynie z kart historii lub opowieści innych. Małgorzata Sobieszczańska pozwala wejść nam w ten trudny, ale fascynujący okres, kiedy życie zostało pozbawione kolorów. Poznajemy więc mieszkańców małego Nowogródka. Dwie siostry, pełne marzeń i planów oraz ich losy, które niezwykle splatają się ze sobą na przestrzeni upływającego czasu. W okresie wojny ludzie uciekali, inni próbowali normalnie żyć. W powieści mamy obraz tego, co wojna czyniła z ludzkim życiem. Ucieczki, getto żydowskie, zabijanie niewinnych ludzi, ciągłe życie w strachu i nadziei, że wojna w końcu się skończy i wszystko wróci do normy. Ale to, co się wydarzyło, już na zawsze zmieni wszystko i pozostanie w pamięci bohaterów. Marzenia o aktorstwie, życie rodzinne, niekoniecznie udane czy pogoń za miłością – to tylko niektóre z wątków, których nie brakuje w powieści Drugi koniec świata. Wielokulturowość, walka o lepsze jutro, sielanka i tragiczna historia, która nie pozwala odłożyć książki poznania całej historii.
Dwie siostry i ich losy
Olga i Joanka to nasze główne bohaterki, choć w powieści poznajemy dużo innych postaci, nie pozostających bez znaczenia. Ucieczka z rodzinnej miejscowości ma pomóc w przetrwaniu ciężkich czasów, ale życie z dala od domu nie jest wcale łatwiejsze, tym bardziej, gdy miłość do Żyda przyczynia się do podjęcia trudnych decyzji. I tak Olga ląduje w obozie, skąd trafia do starego teatru i ciężkiej pracy w polu, pod okiem Niemców. Joanka zaś wychodzi za mąż za żołnierza AK, a tak przynajmniej myśli. Jednak i dla niej los nie jest łaskawy. Przeniesienie do Świebodzina, a finalnie do Chociul, nie jest spełnieniem marzeń. A prawda, którą poznajemy na końcu opowieści, zaskakuje i zadziwia. W czasach wojny wszystko było możliwe. Jak potoczyło się życie sióstr i ich rodzin? Karty powieści Małgorzaty Sobieszczańskiej odkrywają tajemnice i straszne historie, w których miłość przeplata się ze złem.
Skomplikowana współczesność
Opozycją do czasów wojny jest współczesność, w której poznajemy Joannę. Jej imię nie jest przypadkowe, tak samo jak pragnienie aktorstwa. Młoda aktorka trafia w świat biznesu filmowego, który wcale nie jest tak kolorowy, jak mogłoby się wydawać. Przeszłość zdaje się towarzyszyć naszej bohaterce, która nie jest świadoma historii swojej rodziny. Jednak gdzieś w głębi jej serca i duszy słychać tekst Księcia Niezłomnego, wielką determinację i pragnienie miłości. W życiu Joanny nic nie jest proste, ale za to bywa bardzo zaskakujące.
Drugi koniec świata od Wydawnictwa Literackiego, nie jest zwyczajną powieścią o miłości. Dużo w niej smutku, wojny i śmierci. Tam, gdzie zielarka jest lokalnym lekarzem, las jest azylem, a dom pachnie pierogami, toczą się niezwykłe losy zwykłych ludzi, różnych religii. Miłośnicy historii będą zachwyceni opowieścią Małgorzaty Sobieszczańskiej, dzięki której możemy stać się częścią czasów, które przerażają i fascynują.
Katarzyna Antos