Płaszcze wełniane stanowią inwestycję na lata. Wprawdzie jednorazowo musimy wyłożyć na takie okrycie wierzchnie sporą kwotę pieniędzy, ale co roku wydajemy kilkaset złotych na ubrania z poliestru, które są marnej jakości. Jeśli przemnożymy te kwoty przez kilka lat, okaże się, że płaszcz wełniany jest tańszy od 6 okryć wierzchnich wykonanych z włókien syntetycznych. Na dodatek nosi się go dużo bardziej przyjemnie i nie stanowi on takiego obciążenia dla środowiska naturalnego jak poliester, akryl czy poliamid, ulega bowiem biodegradacji. Płaszcz wełniany w atrakcyjnej cenie kupisz też w second handzie. Każdą z nas stać na ubrania dobrej jakości. Czasem trzeba ich tylko dłużej poszukać. Poznaj najmodniejsze płaszcze wełniane!
Spis treści:
- Płaszcz z wełny, czyli gwarancja ochrony przed mrozem
- Jaki płaszcz wełniany wybrać? Kieruj się zawartością wełny!
- Jaka podszewka płaszcza jest najlepsza?
- Do czego pasuje wełniany płaszcz?
- Płaszcze wełniane o kroju oversize – praktyczny hot trend
- Wełniane płaszcze w fuksji
- Beżowy płaszcz z wełny, czyli nieśmiertelna klasyka
Płaszcz z wełny, czyli gwarancja ochrony przed mrozem
Płaszcz wełniany posiada sporo zalet. Przede wszystkim naturalne włókna zapewniają doskonałą ochłodę przed mrozem. Płaszcze wełniane, choć wydają się sporo cieńsze od kurtek, nierzadko lepiej grzeją, ponieważ to kwestia materiału i jego właściwości, nie zaś samej grubości ubrania. Jednocześnie tego typu okrycia wierzchnie pozostają przewiewne ze względu na swój naturalny rodowód. Nie pocimy się w nich, przez co nie musimy obawiać się przeziębienia.
Jaki płaszcz wełniany wybrać? Kieruj się zawartością wełny!
Najlepszy płaszcz to taki, który charakteryzuje się wysoką zawartością wełny. W tym miejscu chcemy ostrzec przed zabiegami niektórych sprzedawców. Ci określają swoje wyroby jako płaszcz z wełną. My jesteśmy przekonani, że to ciepłe okrycie wierzchnie o naturalnym składzie. Dopiero po jakimś czasie odkrywamy, że wełny jest w nim 5%, a 95% stanowi poliester. W gruncie rzeczy takie okrycie wierzchnie nie grzeje należycie. Skład płaszcza zawsze warto zweryfikować przed zakupem, aby nie dać się uwieść przemyślanej nazwie wprowadzającej w błąd. Płaszcze wełniane czasem zawierają domieszkę syntetycznych włókien, w tym poliestru czy poliamidu. Te zwiększają ich wytrzymałość mechaniczną. Zawartość włókien syntetycznych nie powinna jednak przekraczać 30%.
Jaka podszewka płaszcza jest najlepsza?
Podszewka płaszcza ma znaczenie, w końcu pozostaje w bezpośrednim kontakcie z naszą skórą. Warto więc zadbać o to, aby była przewiewna i przyjemna w dotyku. Podszewka z poliestru nie jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż możemy się w niej spocić, a następnie przeziębić. Polecamy tę wykonaną z wiskozy, acetatu, cupro lub jedwabiu.
Do czego pasuje wełniany płaszcz?
Wełniany płaszcz to bardzo wszechstronne ubranie, które można wykorzystać na wiele okazji. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy, że pasuje praktycznie do wszystkiego. Można go zestawić z jeansami, ale też z cygaretkami, spódnicą czy sukienką. Płaszcze wełniane można nosić na co dzień, do pracy, na przyjęcie, spacer czy czy zakupy.
Płaszcze wełniane o kroju oversize – praktyczny hot trend
Najmodniejszy płaszcz z wełny to ten o kroju przeskalowanym. Ramiona są w nim znacznie szersze, niż wskazywałby na to sam rozmiar okrycia wierzchniego. Wełniany płaszcz oversize ma jednak bardzo praktyczne zastosowanie. Pod przeskalowaną górą zmieścimy gruby sweter, bluzę czy marynarkę. Jesienią i zimą często ubieramy się na cebulkę, aby uchronić się przed wychłodzeniem organizmu.
Wełniane płaszcze w fuksji
W tym sezonie warto postawić na płaszcz z wełny w żywym, nasyconym kolorze. Szalenie modna stała się fuksja, w sklepach znajdziemy też krwistą czerwień, oranż czy fiolet. To spuścizna trendu dopamine dressing, który zachęca do noszenia odcieni, które przyczyniają się do wyrzutu dopaminy, czyli hormonu szczęścia. Gdy dzień staje się coraz krótszy i szary, każdy sposób jest dobry, aby poprawić sobie nastrój.
Beżowy płaszcz z wełny, czyli nieśmiertelna klasyka
Płaszcz z wełny w kolorach neutralnych także pojawił się na wybiegach. W gruncie rzeczy to właśnie te odcienie królują w popularnych sieciówkach. Choć fuksja uchodzi za kolor sezonu, to najłatwiej kupić beżowy płaszcz lub kamelowy. Sieciówki znają bowiem preferencje swoich klientek i na szalone rzeczy stawiają dużo mniejszy nacisk, bo zdają sobie sprawę, że nie wszystkie hot trendy chwycą tak samo dobrze jak nieśmiertelna klasyka.