Myślenie tunelowe sprawia, że widzimy tylko jedno rozwiązanie danego problemu. Zakładamy, że nie istnieją inne wyjścia z sytuacji. W rezultacie podejmujemy pochopne decyzje, które później drogo nas kosztują. Jak walczyć z myśleniem tunelowym?
Spis treści:
- Dlaczego mózg lubi uproszczone myślenie?
- Myślenie tunelowe a emocjonalne podejście do problemu
- Surowe wychowanie a myślenie zero-jedynkowe
- Autocoaching w praktyce
- Jak walczyć z myśleniem tunelowym? Wyjdź na długi spacer!
- Wspólne szukanie rozwiązania problemu
Dlaczego mózg lubi uproszczone myślenie?
Istnieją osoby, które działają bardzo schematycznie, choć często nie zdają sobie z tego sprawy. Kiedy się z kimś pokłócą, to ucinają z nim kontakt. Jeśli mają problemy finansowe, od razu biegną do rodziców z prośbą o wsparcie. Tymczasem to bardzo ograniczające postępowanie. Niestety, nasz mózg jest leniwy. Stara się zużywać jak najmniej energii i unikać zbędnych bodźców. Stereotypy, heurystyka, sprawdzone rozwiązania – wszystko to przynosi mu chwilę wytchnienia. Lecz to, co dobre dla naszego mózgu, niekorzystnie wpływa na nasze życie. Myślenie tunelowe dość mocno ogranicza bowiem paletę naszych możliwości. Nie zawsze pierwsze rozwiązanie, jakie przyjdzie nam na myśl, okazuje się tym właściwym.
Myślenie tunelowe a emocjonalne podejście do problemu
Już wiemy, że myślenie tunelowe po części wynika z lenistwa. Niemniej problem ten częściej występuje u osób, które mają choleryczne usposobienie. Ktoś taki szybciej mówi, niż myśli. Może zatem zbyt szybko odrzucić czyjąś ofertę, nawet dokładnie jej nie przeanalizowawszy. Po prostu emocje biorą nad nim górę. Np. partner oferuje nam wyjazd w góry za dwa tygodnie, zamiast wspólnego wyjścia do kina w piątkowy wieczór. Teraz ma sporo spraw na głowie i chciałby z nim dojść do porządku. Ale za dwa tygodnie zakończy projekt i będzie nam to w stanie wynagrodzić. Bardzo często, gdy kierują nami silne emocje, postrzegamy świat zero-jedynkowo. On albo mnie kocha i pójdzie ze mną do kina, albo mnie olewa i proponuje wyjazd za dwa tygodnie na otarcie łez. Tylko chce się wykręcić od spotkania ze mną! Gdy emocje ochłoną, a my już zrezygnowałyśmy z weekendowej eskapady w góry, okazuje się, że jego propozycja nie była taka zła. On też nie chciał nas skrzywdzić. Odmowa wyjścia do kina nie była wymierzona przeciwko nam, lecz wynikała z nadmiaru obowiązków i braku wolnego czasu. Partner, aby nas nie zranić, zaproponował rozwiązanie alternatywne.
Surowe wychowanie a myślenie zero-jedynkowe
Jeśli rozpatrujemy przyczyny myślenia tunelowego, to należy tu również uwzględnić surowe wychowanie. Czasem zdarza się, że rodzic jest bardzo ortodoksyjny. Wpaja nam surowe zasady postępowania i sam je stosuje w życiu. Dla nikogo nie przewiduje żadnej taryfy ulgowej. Np. jeśli ktoś z rodziny odmawia wizyty w drugi dzień świąt, nie zaprasza go ponownie w przyszłym roku, wychodząc z założenia, że spotkał się z ogromną ignorancją. Brak elastyczności w myśleniu często udziela się także dzieciom. Te bowiem uczą się poprzez naśladownictwo. Gdy widzą, że rodzic jest bardzo konsekwentny i surowy, zawsze pozostaje wierny wyznawanym wartościom i nie analizuje konkretnych sytuacji, same nasiąkają tych schematem postępowania. Ich myślenie ogranicza się tylko do jednej drogi.
Autocoaching w praktyce
Jak walczyć z myśleniem tunelowym? Niewątpliwie warto zadawać sobie pytanie: „dlaczego?”. Załóżmy, że od lat prowadzisz poczytny blog. Teraz chcesz z niego zrezygnować, bo nie masz czasu na kontynuację swojej pasji. Zastanów się, z czego wynika brak czasu. Może miałabyś go więcej, gdybyś delegowała część domowych obowiązków. Nie musisz sama sprzątać całego mieszkania, niech twój mąż ci w tym pomoże. A może najwięcej czasu pochłania ci obróbka zdjęć do stworzonych przez ciebie treści? Zastanów się, w jaki sposób mogłabyś przyspieszyć ten proces. Może wcale nie musisz wykonywać własnych zdjęć, gdyż poruszasz tematy lifestylowe, a stosowne ilustracje znajdziesz w bezpłatnej bazie zdjęć. Gdy zapoznasz się z warunkami licencji, możesz śmiało powrócić do blogowania.
Jak walczyć z myśleniem tunelowym? Wyjdź na długi spacer!
Naukowcy zauważyli, że myślenie tunelowe częściej udziela nam się, gdy przebywamy w zamkniętych pomieszczeniach. Wtedy świat sprawia wrażenie ograniczonego, podobnie jak możliwe wybory. Tymczasem zawsze możemy wyjść na długi spacer. Bezkresny horyzont, rzeka zdająca się nie mieć końca, wszystko to otwiera nasz umysł i zachęca do poszukiwania nieszablonowych rozwiązań. Po powrocie do domu może się okazać, że masz kilka pomysłów, jak wyjść z zawodowego impasu.
Wspólne szukanie rozwiązania problemu
Chcesz rozwiązać jakiś problem, ale na myśl przychodzi ci tylko jedna opcja, która cię nie satysfakcjonuje? Omów go z przyjaciółmi. Może się okazać, że oni rzucą nowe światło na daną sytuację, przez co zyskasz więcej rozwiązań, spośród których możesz wybierać. Nie bój się też spojrzeć na małe dzieci. Te często w analogicznych sytuacjach wybierają proste i skuteczne rozwiązania. Gdy się z kimś pokłócą, nie szukają sobie nowej przyjaciółki, lecz próbują ją przeprosić. Może nadeszła pora, aby brać z nich przykład?