Bosmanka to określenie, pod którym kryje się elegancka czapka z daszkiem, znana też jako kaszkiet. W tym sezonie jest szalenie modna. Można ją kupić praktycznie w każdej sieciówce. Jak wystylizować bosmankę?
Bosmankę dobierz do swojego typu urody
Bosmanka to nakrycie głowy, które cieszy się coraz większą popularnością. Warto jednak zadbać o to, aby pasowała kolorystycznie do naszego typu urody. Jeśli jesteś blondynką lub rudowłosą, możesz sięgnąć po czarny kaszkiet. Takich w sklepach jest też najwięcej. Natomiast u brunetek lepiej sprawdzi się bosmanka w pepitkę. Obecność bieli na nakryciu głowy trochę rozjaśni ich twarz, poza tym kaszkiet nie będzie zlewał się z kolorem włosów.
Kaszkiet najlepiej nosi się przy rozpuszczonych włosach
Kaszkiet nie sprawdzi się, gdy często nosisz koki lub wysoko upięty kucyk. To doskonałe rozwiązanie dla pań, które na co dzień rozpuszczają włosy i starannie je układają. Po bosmance pukle się tak nie elektryzują jak po wełnianej czapce. Poza tym kaszkiet nie drapie nas w czoło, nie gubi farfocli, które mogą uczulać alergików.
Bosmanka świetnie dopełnia elegancki płaszcz
Kaszkiet ma elegancki charakter. Dlatego nie pasuje do sportowej kurtki lub takiej o miltarystycznym charakterze. Dużo lepiej wygląda jako dopełnienie eleganckiego płaszcza. Wówczas uzyskujemy look godny businesswoman. To dobre rozwiązanie dla tych pań, które na co dzień pracują z klientem i nierzadko muszą do niego dojechać, vide agentki ubezpieczniowe, architektki wnętrz.
Kaszkiet pasuje też do kurtek puchowych o bardziej eleganckim charakterze
Bosmanka dobrze komponuje się też z kurtką puchową. Tutaj jednak musi zostać spełniony pewien warunek. Kurtka puchowa musi mieć bardziej elegancki charakter aniżeli sportowy. Niektóre okrycia wierzchnie oprócz pikowania mają atrakcyjny wizualnie haft, który nadaje im kobiecego sznytu.
Bosmanka świetnie wygląda w połączeniu z czerwonymi ustami
Nasz outfit tworzą nie tylko ubrania i dodatki, ale też makijaż. Kaszkiet kojarzy się z paryskim szykiem i elegancją. Dobrze prezentuje się, gdy zestawimy go z czerwonymi ustami oraz czarną kreską na powiece. Taki minimalistyczny, aczkolwiek niezwykle zmysłowy makijaż, zawsze wygląda z klasą.