Każdego roku, o tej samej porze przed sporą częścią zakochanych pojawia się wyzwanie – znalezienie idealnego prezentu walentynkowego. Co kupić bliskiej osobie z okazji Święta Zakochanych? Z pytaniem tym boryka się niemalże każdy – niezależnie od płci i stażu związku. Standardowo stawiamy na perfumy, bieliznę, gadżety w kształcie serc, a może tym razem warto byłoby osłodzić ten dzień swojej drugiej połówce?
Czekoladowe love
Czekolady nie da się nie lubić. Jest ona dostępna zarówno w formie tabliczek, batoników, cukierków jak i pralin. Niezależnie od formy podania, działa relaksująco, uspokajająco, podnosi poziom zadowolenia oraz dodaje energii. Walentynki to dzień szczególny – powinien być pełen szczęścia, radości, emocji. Naukowcy udowodnili, iż w organizmie zakochanych endorfina, nazywana hormonem szczęścia, utrzymuje się na wysokim poziomie przez długi czas. Podczas miłosnych uniesień mózg oraz rdzeń kręgowy produkują związki chemiczne w postaci endorfin, wyraźnie rośnie też poziom serotoniny. Wystarczy zaledwie pomyśleć o ważnej dla nas osobie, by pobudzić ten proces. Do podobnej reakcji dochodzi także po zjedzeniu czekolady. Dlaczego więc w Święto Zakochanych nie spotęgować działania hormonów szczęścia?
Różnorodność oferowanych wyrobów czekoladowych pozwoli każdemu wybrać coś idealnego dla ukochanej osoby. Warto jednak skusić się na czekoladę z małej manufaktury, która gwarantuje najwyższą jakość oferowanych produktów, ze względu na staranny proces wytwarzania. W niewielkich pracowniach można odnaleźć małe dzieła sztuki wykonane właśnie z czekolady. W miejscach takich, jak Słodki Wierzynek każda figurka jest ręcznie tworzona przez mistrzów cukiernictwa, przez co zyskuje swój indywidualny charakter. Gdy dodamy do tego specjalnie wyselekcjonowane składniki i belgijską czekoladę, przygotowaną z wysokiej jakości ziaren kakaowca, powstają produkty, którym nie sposób się oprzeć. Czekoladowe serce, praliny o wyszukanych kształtach i nadzieniach, czy nietypowe tabliczki czekolady mogą być doskonałym początkiem przyjemnie rozpoczynającego się walentynkowego wieczoru.
Paryska miłość
Miastem najbardziej kojarzonym z miłością jest Paryż. Nie każdy miał okazję być w tym przecudnym miejscu, ale teraz niemalże każdy ma szansę skosztować słodkiego przysmaku związanego z Francją. Serca polaków podbiły bowiem makaroniki.
Są to słodkie ciastka przyrządzane z białek jaj, cukru pudru i mielonych migdałów. Znane są już od XIII wieku, kiedy to wypiekano je w regionach upraw migdałów. Początkowo stanowiły pokarm dla niższych klas społecznych, jednak z czasem zyskały uznanie wśród najzamożniejszych grup ludności i pojawiły się na stołach możnowładców i monarchów. Kojarzone są z Francją, choć tak naprawdę wywodzą się Włoch. Historia mówi, że w XVI wieku Katarzyna Medycejska przywiozła je z Italii do Francji, gdzie zostały wpisane do ksiąg dziedzictwa narodowego. W okresie odrodzenia znane i cenione były w całej Europie jak i w krajach arabskich. Obecnie można je znaleźć także w naszym kraju. Kuszą one nie tylko pięknym wyglądem, tęczą barw, ale i aromatycznym smakiem. Tradycyjnie przyjmują okrągły kształt ale w Słodkim Wierzynku cukiernicy przygotowują je specjalnie na Walentynki w kształcie serc, co dodatkowo podkreśla wyjątkowość tego dnia. Taki zestaw kilku makaroników w barwach czerwieni i różu z pewnością okaże się idealnym prezentem i wprowadzi słodką atmosferę w ten wyjątkowy wieczór.
Słodka atmosfera, pełna miłości i szczęścia powinna towarzyszyć zakochanym na każdym kroku ich wspólnego życia. 14 lutego jest szczególnym dniem, ale nie zapominajmy o tym, że kocha się każdego dnia, a nie tylko od święta.
Słodki Wierzynek
Źródło zdjęć: Słodki Wierzynek