Wielu rodziców zapomina, że dziecko stanowi osobny byt. Owszem, gdy jest małe, niewiele może zrobić, zazwyczaj swoje potrzeby i emocje wyraża poprzez płacz. Z wiekiem, gdy zaczyna posługiwać się mową, czasem wyraża swoje granice psychologiczne. Rodzice jednak nagminnie je przekraczają, podobnie jak inni dorośli, w tym nauczyciele. Prawo do samostanowienia przysługuje każdemu człowiekowi, choć w przypadku dziecka opiekunowie mają prawo do podejmowania decyzji wbrew woli młodego człowieka. Często robią to dla jego dobra. Granice dziecka są jednak bardzo ważne wszędzie tam, gdzie możliwe staje się ich uszanowanie.
Spis treści:
- Jak rodzice naruszają granice dziecka?
- Jak dziecko dba o swoje potrzeby?
- Prawo do samostanowienia – kiedy dziecko o nie walczy, buntując się?
- Czym różni się prawo do samostanowienia od rozbisurmanienia?
- Dlaczego szacunek dla granic dziecka jest tak ważny?
- Przemoc psychiczna, której ofiarą padają dzieci
Jak rodzice naruszają granice dziecka?
Jak granice dziecka są przekraczane przez rodziców? Dzieje się to na różnych płaszczyznach. Niektórzy na siłę karmią swoje pociechy, choć te nie wykazują zainteresowania posiłkiem, bo czują się już najedzone. Rodzicowi często jednak wydaje się, że wie lepiej i wmusza w młodego człowieka kolejną porcję zupy, wierząc, że działa dla jego dobra. Niekiedy dziecko jest myte na siłę w chwili, gdy czuje się zmęczone i wolałoby położyć się spać. Dorośli często prawo do samostanowienia traktują wybiórczo i uważają, że nie przysługuje ono małoletnim. Tymczasem dziecko ma prawo powiedzieć: stop. Często robi to w sytuacjach, które naprawdę tego wymagają. Protestuje, gdy odczuwa dyskomfort związany z noszeniem nowego swetra. Buntuje się, gdy musi całować ciocię w policzek, choć jej nie lubi.
Jak dziecko dba o swoje potrzeby?
Już niemowlę dąży do realizacji swoich celów. Gdy jest głodne, szuka piersi swojej mamy. Rodzice często zakładają, że młodego człowieka trzeba karmić na siłę, przestrzegać ściśle określonych pór etc. Tymczasem dziecko samo przypomni o jedzeniu, gdy rzeczywiście zgłodnieje. Nie trzeba obawiać się, że coś mu zagraża, gdy akurat woli sobie pospać niż ssać pierś.
Prawo do samostanowienia – kiedy dziecko o nie walczy, buntując się?
Dziecko walczy o swoje prawo do samostanowienia. Gdy widzi, że rodzice lekceważą jego potrzeby, zaczyna się buntować. Jako młody człowiek nie ma jednak zbyt wielu możliwości. W grę wchodzi jedzenie wybiórcze, czyli np. wyjadanie warzyw z talerza, a pozostawianie mięsa. Niektóre dzieci celowo nie korzystają z nocnika, mocząc ubranie, chcą pokazać rodzicowi, aby zaczął liczyć się z ich zdaniem.
Czym różni się prawo do samostanowienia od rozbisurmanienia?
Granice dziecka należy szanować, trzeba to jednak robić w mądry sposób. Niestety, wiele osób myli te dwa zagadnienia. Młody człowiek ma prawo decydować, kiedy i ile chce jeść. Nikt nie powinien go zmuszać do przytulania czy całowania innych osób. Dziecko samo może okazywać czułość, jeśli uzna to za stosowne. Natomiast nie należy pozwalać mu na wszystko, w tym rzeczy, które stanowią dla niego zagrożenie lub naruszają granice innych ludzi. Kilkulatek nie może opluwać innych klientów w sklepie, zrzucać z balkonu różnych rzeczy na przechodniów. Rzeczywiście istnieją sytuacje, w których to rodzic wie lepiej, co będzie lepsze dla dziecka. Maluchy z reguły unikają gorzkich lekarstw, jednak te są im czasem potrzebne, aby mogły powrócić do zdrowia.
Dlaczego szacunek dla granic dziecka jest tak ważny?
Prawo do samostanowienia przysługuje każdemu dziecku. Warto o tym pamiętać dla jego dobra. Gdy młody człowiek wie, że jego granice są ważne, nie pozwoli wykorzystywać się innym ludziom. Zareaguje, gdy ktoś będzie próbował go dotykać wbrew jego woli. Odpowiedzialna postawa rodziców rodzi też wewnątrzsterowne. Dziecko nie walczy o aprobatę innych ludzi, dostosowując się do ich oczekiwań.
Przemoc psychiczna, której ofiarą padają dzieci
Naruszanie granic dziecka, którego dopuszczają się niektórzy rodzice i nauczyciele, nosi znamiona przemocy. Niektórzy dorośli uciekają się do szantażu emocjonalnego. Rodzicom zdarza się straszyć dziecko, że przestaną je kochać, jeśli nie zmieni swojego zachowania. Warunkowa miłość stanowi jeden z najczęściej spotykanych problemów, z którym dorośli ludzie zgłaszają się na psychoterapię. Warto o tym pamiętać i zapewnić młodemu człowiekowi optymalne warunki rozwoju emocjonalnego.