– Mam odwieczny problem ze skórą naczynkową – mówi Irena, nauczycielka. – Bardzo mnie szpecą popękane naczynka i czuję duży dyskomfort. Zamykałam jej kilkakrotnie, ale zawsze pojawiały się następne. Zabieg laserem był skuteczny, ale drogi i bolesny. Terapia Veinwave to przyjemna odmiana. Bolało dużo mniej, kosztowało jedną trzecią tego, co płaciłam dotychczas. Wiem, że pojawią się następne pęknięte naczynka i najprawdopodobniej będę musiała powtórzyć zabieg, ale jakoś to zniosę, moja kieszeń także – śmieje się pani Irena.

Jeden zabieg urządzeniem Veinwave to koszt maksymalnie 300 zł. Często wystarczy, by zlikwidować problem na twarzy.

Veinwave ™ wykorzystuje proces termokoagulacji. Energia przekazywana jest przez bardzo cienką niklowaną bądź złotą igłę w czasie 0,2 sekundy. Czubek igły wprowadza się nad naczynko, tuż pod naskórek. Dostarczone ciepło powoduje zamknięcie naczynka, a otaczające tkanki nie ulegają uszkodzeniu. Dzięki temu zostało zminimalizowane potencjalne ryzyko powstania przebarwień i blizn.