Od czego zależy skuteczna komunikacja
Anastasia Shuraeva z Pexels

Zapewne nie raz słyszałaś o tym, że skuteczna komunikacja zależy od doboru odpowiednich słów. Niestety, teoria to jedno, a praktyka drugie. Do gabinetów psychoterapeutów przychodzi wiele osób, którym zależy na poprawie kontaktów z otoczeniem. Brak porozumienia, częste kłótnie, poczucie bycia niezrozumianym – wszystko to stanowi poważny problem, nad którym warto się pokłonić. Te bowiem negatywnie wpływają na relacje międzyludzkie, a tym samym nasz poziom szczęścia. W naszym artykule podpowiadamy, od czego zależy skuteczna komunikacja.

Spis treści:

  1. Najczęstsze problemy z komunikacją
  2. Od czego zależy skuteczna komunikacja?
  3. Skuteczna komunikacja zależy od znajomości własnych emocji
  4. Jak wypracować porozumienie?
  5. Dlaczego atakowanie innych tak bardzo weszło nam w krew?
  6. Z czego wynikają problemy z wyrażaniem emocji?

Najczęstsze problemy z komunikacją

Mogłoby się wydawać, że każdy z nas umie mówić i wyrażać swoje oczekiwania. W rzeczywistości jednak mamy z tym znacznie większy problem, niż można by przypuszczać. Skuteczna komunikacja jest nam obca, ponieważ często nieświadomie atakujemy drugą osobę, przez co ta tworzy niewidzialne okopy lub zaczyna się bronić. W rezultacie wypracowanie porozumienia staje się niemożliwe. Druga osoba staje się głucha na twoje komunikaty, bo czuje się zaatakowana. Gdy chcesz wypracować porozumienie, powinnaś wychodzić od tego, co sama czujesz i jak postrzegasz daną sytuację. Nie czyń innym zarzutów.

Od czego zależy skuteczna komunikacja?

Skoro już wiemy, od czego zależy skuteczna komunikacja, warto przyjrzeć się temu, dlaczego rozpoczynanie komunikatów od „ja” jest takie ważne. Przede wszystkim nikt nie ma w ręku magicznej szklanej kuli i nie potrafi odgadnąć twoich myśli. Tobie może przeszkadzać coś, na co druga osoba w ogóle nie zwraca uwagi. Np. sąsiadka wiecznie pozostawia otwarte drzwi do klatki schodowej. Może uważać,  że to dobre rozwiązanie, gdyż wietrzy klatkę schodową, w której panuje zaduch. Ty natomiast widzisz w tym zagrożenie. Zamiast atakować sąsiadkę słowami: „dlaczego pani wiecznie zostawia otwarte drzwi?”, lepiej powiedzieć: „nie czuję się bezpiecznie, gdy drzwi wejściowe są otwarte na oścież, osoby z zewnątrz mogą łatwo wejść i niespodziewanie wyrwać mi torebkę albo pomazać świeżo odmalowane ściany”.

Skuteczna komunikacja zależy od znajomości własnych emocji

Skuteczna komunikacja jest możliwa wówczas, gdy sama wiesz, o co ci chodzi. Jakie emocje generuje w tobie dana sytuacja i z czego one wynikają. Komunikaty zaczynające się od „ja” wymagają od nas zastanowienia się nad danym problemem. Może nie lubisz, gdy twój partner zasłania okna w ciągu dnia, bo ciemność cię przygnębia i wprawia w stany depresyjne. Zamiast go atakować: „bo ty zawsze niepotrzebnie zasłaniasz okna w ciągu dnia jak jakiś kret”, lepiej powiedzieć: „nie lubię, gdy zasłaniasz okna w ciągu dnia, bo mnie przygnębia ciemność”.

Jak wypracować porozumienie?

Gdy stawiasz na jasne komunikaty, które są wolne od ataku, a skupiają się na wypracowaniu porozumienia, zwiększasz szanse na sukces. Oczywiście, nie znaczy to, że ktoś od razu się do nich dostosuje i wcieli w życie twoje zalecenia. Niemniej postępując w ten sposób, zyskujesz świadomość, że ze swojej strony zrobiłaś wszystko, co możliwe. Reszta już nie zależy od ciebie.

Dlaczego atakowanie innych tak bardzo weszło nam w krew?

Skuteczna komunikacja często staje się utrudniona, gdyż atakowanie innych i zarzucanie im złej woli zwyczajnie przychodzi nam łatwiej. Nie musimy bowiem zagłębiać się w swoje emocje, zastanawiać nad sformułowaniem odpowiedniego zdania. Od razu wyładowujemy złość lub strach, licząc, że przy okazji druga osoba domyśli się, o co nam chodzi.

Z czego wynikają problemy z wyrażaniem emocji?

Problemy z wyrażaniem emocji często wynikają z ich nieznajomości. Współczesny świat traktuje je jako zagrażające. Zwłaszcza w zachodnich społeczeństwach nie wypada czuć strachu, zazdrości czy smutku. Możemy tylko pozwalać sobie na radość, ekscytację i euforię.  Trudne emocje zamiata się pod dywan, aby nie wyjść na nieudacznika. Tymczasem wszystkie są nam potrzebne do prawidłowego funkcjonowania, ponieważ niosą ze sobą istotną informację. Musimy tylko nauczyć się ją odczytywać. Emocje drzemią też w każdej kłótni o brudny kubek czy zapomniany karton mleka. Warto zagłębić się w siebie, aby dostrzec, co za nimi stoi.