osiedle marzeń

Do kogo wędruje powieść kryminalna Wojciecha Chmielarza pt. Osiedle marzeń? Nadeszła pora na rozstrzygnięcie konkursu. 

Jedno z eleganckich zamkniętych osiedli w Warszawie, mały raj na ziemi, o jakim marzy co drugi Polak, budzi się ze snu. Ten dzień sprawi, że nic już nie będzie takie samo. Śmierć studentki, której zwłoki nad ranem znajduje ochroniarz, da początek serii zaskakujących wydarzeń. Życie mieszkańców przybierze dramatyczny obrót, a raj zmieni się w piekło. W tym miejscu, jak w Polsce w miniaturze, spotkają się polityka i mafia, seks i narkotyki, ambicje i aspiracje, tajemnice i marzenia, które czasem bywają zabójcze.

Komisarz Jakub Mortka wraca, by rozwikłać kolejną zagadkę. U jego boku stanie aspirantka Suchocka, która sama ma w zanadrzu kilka tajemnic…

Wygraj powieść kryminalną Wojciecha Chmielarza pt. Osiedle marzeń!

Aby zdobyć jeden z dwóch egzemplarzy powieści Wojciecha Chmielarza pt. Osiedle marzeń, wystarczyło w sposób kreatywny odpowiedzieć na poniższe pytanie.


Kto stoi za zabójstwem studentki? Odpowiadając na pytanie, skorzystaj z własnej inwencji twórczej.

 

Poniżej przedstawiamy nagrodzone odpowiedzi:

Studentka nie była prostytutką, ani dziewczyną narkotykowego bossa. To była śliczna, aczkolwiek bardzo naiwna dziewczyna z jednej z polskich, zaściankowych miejscowości. Majętni rodzice postanowili, że jedyna, ukochana i zdolna zarazem córka będzie kształcona w stolicy. A w trosce o jej bezpieczeństwo i spokój wynajęli jej nowoczesne mieszkanie na warszawskim, zamkniętym osiedlu. Marzenie wielu. Niestety, nie przewidzieli, że zakocha się ona w młodym wykładowcy. Romans zaowocował ciążą. Wykładowca mający rodzinę, majętnych teściów i wygodne życie nie mógł pozwolić na zrujnowanie swojego raju na ziemi. Postanowił problem usunąć wraz z dziewczyną – zabijając jąEwa G., Zgierz.

Zamordowana dziewczyna to ukraińska call girl, denatka przyjechała do Polski na studia, ale szybko okazało się, że stypendium, które otrzymała w związku z trudną sytuacją w Donbasie, nie wystarcza jej na życie. Kobieta miała do wyboru albo mieszkać w wynajętej kawalerce z 6 innych Ukrainek, albo znaleźć bogatego sponsora. W ten oto sposób stała się dziewczyną na telefon. Początkowo cieszyły ją zarobione pieniądze, dzięki nim odbiła się od dna i mogła sobie pozwolić na przyjemne życie. Gdy kupiła nowe ubrania, wysokopółkowe kosmetyki i wysłała część pieniędzy do ogarniętego wojną Donbasu, zorientowała się, że to, co robi, odbiera jej szacunek do samej siebie. Kobieta postanowiła popracować jeszcze przez miesiąc, góra dwa, odłożyć trochę pieniędzy i powrócić na uczciwą ścieżkę życia. O swoim planie poinformowała klientów. Jeden z nich nie mógł pogodzić się z decyzją dziewczyny i zabił ją w porywie złościMarlena D., Inowrocław.

Serdecznie gratulujemy laureatkom i zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach.