mma fighter przebaczenie

Do kogo wędruje powieść erotyczna pt. MMA Fighter Przebaczenie? Nadeszła pora na rozstrzygnięcie konkursu.

Obłędny fighter MMA, Jax Knight jest żywym dowodem na to, że kiedy mężczyzna zachowuje się jak dżentelmen w salonie, to wychodzi z niego rasowy ogier w sypialni.

W towarzystwie? To kulturalny mężczyzna o ujmującym stylu bycia. Jednak to tylko pozory – w łóżku Jax bynajmniej nie jest grzeczny. To dominujący kochanek, a językiem sprośnych słówek włada biegle.

Spotkanie córki legendarnego zawodnika „Sainta” zrobi na nim niemałe wrażenie. Lily St. Clair doskonale zna naturę typowego zawodnika. Jest właścicielką sieci klubów MMA i potrafi rozpoznać typ agresywnego, dominującego i zaborczego mężczyzny. Jednak coś jej mówi, że Jax Knight jest szczególnym facetem. Czyżby był inny niż wszyscy?
Czy powinna chodzić na randki tuż po trudnym rozstaniu?
Czy jej były facet tak po prostu się na to zgodzi?

Wygraj powieść MMA Fighter Przebaczenie!

Aby zdobyć jeden z trzech egzemplarzy powieści MMA Fighter Przebaczenie, wystarczyło odpowiedzieć na poniższe pytania.

  • Czy poszłabyś na randkę tuż po trudnym rozstaniu? Swoją odpowiedź pokrótce uzasadnij.

  • Jaką książkę, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Kobiecego, chciałabyś przeczytać? Podaj tytuł inny niż MMA Fighter Przebaczenie. Odpowiedź na to pytanie znajdziesz na stronie: http://www.wydawnictwokobiece.pl/

Poniżej przedstawiamy nagrodzone odpowiedzi:

Uważam, że po rozstaniu najpierw należy sobie poukładać wszystko na spokojnie w głowie. Ustalić jakieś priorytety, które po nieudanych związkach przecież się zmieniają. Wiem to sama po sobie. Działanie na gorąco raczej nie przyniesie dobrych rezultatów. Gdy nie jesteśmy gotowi na nowy związek możemy niechcący zranić tą drugą osobę, która obdarzy nas uczuciem. Mam taką zasadę „Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe.” Nie chciałabym aby ktoś zabawił się kosztem moich uczuć, bo przecież wiem jak to boli. Żeby dojrzeć do nowego związku potrzeba czasu. Nawet jeśli obok jest ktoś kto nas kocha i czeka na spotkanie to na pewno przeczeka ten okres jaki nasza dusza potrzebuje na pozbieranie się i otarcie z ran. Na mnie mój ukochany czekał pół roku. Tyle potrzebowałam czasu, aby zdecydować się na randkę z nim. Uważam, że to była bardzo dobra decyzja. Dzisiaj tworzymy dobrany team, w którym króluje miłość i partnerstwo. Wkraczając w nowy związek byłam w pełni gotowa i pewna swojej decyzji, która była najlepszą decyzją w moim życiu. Chętnie przeczytam książkę „Afgańska perła” Nadii HashimiAlicja Z.

Oczywiście, że poszłabym na randkę tuż po trudnym rozstaniu. Jestem typem osoby, która nie chowa głowy w piasek, nawet jak jest ciężko i staje zawsze przed życiem z wysoko podniesioną głową. Nic dobrego nie osiągniemy, zamykając się w domu na głucho i pławiąc się we własnym nieszczęściu. Nie wyszło – trudno, skończyło się wojną i spopieloną ziemią – trudno. Należy wyciągnąć z minionej relacji konstruktywne wnioski i iść śmiało dalej. Może za zakrętem życia czeka na nas nasza wymarzona ścieżka? No i nic tak nie pomaga na bolące serce – jak nowa miłość. Wypełnienie go nowymi pozytywnymi emocjami, w miejsce tych trudnych jest tym, co pozwoli nam żyć dalej. Inną książką Wydawnictwa Kobiecego, jaką chciałabym przeczytać, jest „To, co zostawiła”, bo recenzje zapowiadają ciekawą fabułęAneta L.

 

Po trudnym rozstaniu nie poszłabym tak od razu na randkę, dlatego że nie byłabym gotowa do nawiązywania nowej znajomości damsko-męskiej. Ciężkie rozstanie przynosi żal, wyczerpanie fizyczne i psychiczne oraz niechęć do mężczyzn – ja tak mam. Potrzeba mi minimum miesiąca, aby poczuć się lepiej, dać sobie czas na przemyślenia i zapomnienie, aby być otwartą na nowe znajomości. Chciałabym przeczytać książkę, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Kobiecego „UWIKŁANA” BRUCE  PORTER Maria G.

Serdecznie gratulujemy laureatkom i zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach.