Najnowsze Porady Zdrowie
Jakie soczewki wybrać, czyli dylemat okularnicy

Wszyscy, którzy noszą okulary, choć raz stali przed dylematem na temat wyboru właściwych soczewek. Wybór jest dość duży, a firmy prześcigają się w nowych powłokach i udogodnieniach, które mają poprawić jakość użytkowania okularów, w tym naszego wzroku. Jakie soczewki wybrać?
Szkła do okularów – w świecie okularnicy
Nosicie okulary? Wada wzroku wymusza trzy opcje. Pierwszą z nich są tradycyjne okulary. Rozwiązanie najprostsze i najtańsze, ponieważ wybór szkieł i oprawek jest ogromny, podobnie jak ich przedział cenowy. Drugim rozwiązaniem są soczewki kontaktowe, ale to już zależy od naszych preferencji i tego, czy dobrze czujemy się z „tym czymś” w oku. Ostatnią opcją pozostaje operacja. Laserowa korekcja wzroku jest kosztowna, ale za to skuteczna. Z tym, że nie każdą wadę można usunąć z jej pomocą. Istnieje także szereg innych czynników, które mogą zadecydować o kwalifikacji do zabiegu. Najczęściej jednak wybieramy okulary lub soczewki kontaktowe. W przypadku okularów najważniejsze są szkła. I tutaj może pojawić się dylemat. A że rynek oferuje szeroki wybór soczewek do okularów, warto sprawdzić, co takiego będzie najlepsze dla nas.
Soczewki niwelujące światło niebieskie
Wszelkie ekrany, monitory komputera, telefony emitują tzw. światło niebieskie, które jest szkodliwe dla naszego wzroku. Żyjemy w erze cyfrowej, więc jesteśmy narażeni na dużą emisję takiego światła. Wiele osób długie godziny spędza przed komputerem ze względu na pracę. Po całym dniu, oczy mogą być zmęczone, widocznie zaczerwienione i suche. Specjalistyczne soczewki, niwelujące niebieskie światło są zalecane właśnie osobom, które intensywnie korzystają z urządzeń elektronicznych. Soczewki dają charakterystyczny niebieskawy refleks. Barwy odbierane są przez nie jako cieplejsze, co działa korzystnie dla komfortu widzenia. W przypadku pracy z kolorami, mogą zaburzać ich odbiór, więc nie są polecane np. projektantom. Osoby, które nie tylko pracują przed monitorem, ale także dużo czytają i skupiają wzrok na małych elementach, mogą wybrać soczewki, które oprócz niwelowania światła niebieskofioletowego, będą także wspierać wysiłek akomodacyjny oczu. W praktyce oznacza to, że oczy nie będą tak zmęczone, jak przy zwykłych soczewkach. Wręcz przeciwnie, nawet po całym dniu będą zrelaksowane. Koszt takich soczewek nie jest mały, ale to inwestycja dla lepszego komfortu widzenia i jakości pracy. Warto więc skonsultować wybór tego typu soczewek z okulistą bądź optometrystą.
Soczewki progresywne
Progresywne soczewki pozwalają noszenie jednej pary okularów zamiast dwóch czy trzech różnych. Łączą bowiem w sobie funkcję dobrego widzenia z daleka i z bliska. Zalecane są osobom po 40. roku życia, ceniącym sobie wygodę. Dzięki nim, wyraźnie widzimy wszystko, bez względu na odległość. Idealne są dla osób aktywnych. Przy ich wyborze musimy pamiętać o odpowiednim dopasowaniu oprawek, w czym pomoże nam obsługa salonu optycznego. W soczewkach progresywnych nieco inaczej się widzi, dlatego trzeba się do nich przyzwyczaić. Istnieją soczewki progresywne dostosowane do prowadzenia samochodu czy uwzględniające indywidualne zachowania użytkownika. Koszt takich szkieł waha się od trzystu do nawet kilku tysięcy za parę, więc to również niemała inwestycja dla oczu.
Soczewki z antyrefleksem
Obecnie praktycznie nie produkuje się soczewek bez antyrefleksu. Powłoka antyrefleksyjna to nic innego jak powłoka antyodblaskowa. Na powierzchni gładkiej szkła, naturalnie powstają refleksy. Specjalna powłoka je niweluje. Dzięki temu oko jest mniej zmęczone, gdy patrzymy przez okulary. Widoczność jest lepsza, ponieważ więcej światła przedostaje się przez soczewkę. Antyrefleks jest korzystny dla kierowców, pracujących przy komputerze czy sztucznym świetle. Poprzez taką powłokę, wieczorem oko nie jest tak zmęczone jak przy użytkowaniu zwykłych szkieł. Co do kosztów, antyrefleksy zaczynają się od kilkudziesięciu złotych. Niewiele wystarczy więc, by polepszyć komfort widzenia każdego dnia. Dodatkowo powłoka może chronić także przed zarysowaniami i zabrudzenia, więc o jej rodzaje warto zapytać optyka.
Przed wyborem soczewek koniecznie trzeba zbadać wzrok. Może się okazać, że nasza wada wzroku się pogłębiła. Wówczas okulista czy optometrysta będzie mógł dobrać nam odpowiednie soczewki, które będą dostosowane do naszej wady i stylu życia, zapewniając jak najlepszą jakość widzenia.
Katarzyna Antos
« Promocja na kosmetyki kolorowe w znanej drogerii!
Tess
6 lat temu
Kiedyś kupowało się okulary i starczały na wiele lat. Trzy lata temu zmieniałam okulary, dałam prawie 1000 zł i już w środku zrobiła się plamka jaśniejsza i muszę wymienić. Teraz wybrałam zwykłe. Mam dużą wadę wzroku po operacji i swój wiek, nie myślę o soczewkach. Moja wnusia kupi sobie soczewki, pokażę jej i dam do przeczytania te informacje.
ewalub
6 lat temu
No tak, okulary to bardzo droga sprawa. Dobrze, że mi firma sporo dopłaciła
linea
6 lat temu
Ja mam taką samą sytuację. Do swoich okularów dołożyłam chyba ok 30 zł z własnej kieszeni. Reszta była opłacona przez firmę.
ewalub
6 lat temu
Ja musiałam dopłacić ok 70 zł, ale to i tak już bardzo mało. Mogłam wybrać tańsze oprawki i nic nie dopłacać, ale stwierdziłam, że to zakup na kilka lat i mogę tyle dopłacić 🙂
ewalub
6 lat temu
Od wielu lat nosze okulary. Ogólnie to ich nie lubię, przeszkadzają gdy chcę się przytulić czy położyć i obejrzeć film na kanapie, parują… Ale niedawno zdecydowałam się na duże czarne oprawki i muszę przyznać że wyglądam bardzo atrakcyjnie 🙂 Nigdy nie chciałam spróbować soczewek
Aneta
6 lat temu
A ja z kolei okulary noszę od ósmej klasy szkoły podstawowej, chociaż przez wiele ostatnich lat w zasadzie nie noszę – wadę mam dużą i denerwują mnie zaparowane szkła, ograniczone pole widzenia itp. Dlatego od lat noszę soczewki kontaktowe i jestem z nich bardzo zadowolona. Jedna pare okularów mam w domu tylko na wszelki wypadek.
linea
6 lat temu
Ja z kolei okulary mam od roku ale tylko do pracy przy komputerze, ewentualnie czytania. Zakładam je w pracy, ale też nie zawsze. Jak odchodzę od biurka to też mam je ściagać – takie było zalecenie okulistki 🙂
Aneta
6 lat temu
No to tylko sie cieszyć! 🙂 A z okularami zawsze przeciwsłonecznymi mozesz poszaleć 🙂