Jak zaakceptować własne ograniczenia

Choć bardzo byśmy chcieli mieć wpływ na każdy aspekt naszego życia, to musimy się pogodzić z pewnymi ograniczeniami, jakie narzuca nam życie. Nie o wszystkim możemy swobodnie decydować. Jak zaakceptować własne ograniczenia?

Każdy posiada inne umiejętności

Wiele z nas zarzuca sobie brak pewnych umiejętności. Czasem chciałybyśmy ugotować smaczny obiad, a po raz kolejny przypalamy jedzenie. Pragniemy pięknie spakować prezent dla przyjaciółki, a nic nam z tego nie wychodzi. Próbujemy odtworzyć fryzurę znanej modelki, ale to, co nam wychodzi, daleko odbiega od naszych oczekiwań.  Musisz pogodzić się z myślą, iż nie ma na świecie człowieka, który potrafi wszystko. Możesz być świetna z przedmiotów ścisłych, planowania czy sprzedaży swoich usług, jednak nie posiadasz talentu manualnego czy kulinarnego. Pomyśl o tym, że twoja koleżanka, choć robi piękne makijaże, zupełnie nie radzi sobie ze sprawną obsługa komputera. Ona również nie jest perfekcyjna, więc zrozum, że ideały nie istnieją. Każdy z nas otrzymał od losu inny talent i w oparciu o niego może zarabiać pieniądze. Pozostałe kwestie pozostaw specjalistom. Na szczęście dziś wszystko możesz im zlecić.

Nie masz wpływu na to, co zrobi twój partner

Wiele kobiet uważa, że ma wpływ na postępowanie swojego partnera. Jeśli on zachowuje się niewłaściwie, to znaczy, że czymś go sprowokowały. Ewentualnie panie zakładają, że jeśli będą otwarte na eksperymenty w sypialni, to on im wreszcie się oświadczy. Musisz zaakceptować fakt, że nie możesz zmienić dorosłej osoby, jaką jest twój partner. Nie masz również wpływu na to, czy szaleje za kierownicą, prawidłowo nosi maseczkę w sklepie, otacza się prawdziwymi przyjaciółmi  czy osobami, które tylko go wykorzystują. Każdy sam podejmuje decyzje. Jeśli twój partner ci nie odpowiada pod jakimś względem, masz wpływ na to, czy z nim jesteś. W każdej chwili możesz od niego odejść, ale jego zachowania nie zmienisz.

Nie masz wpływu na alkoholizm ojca

Osoby, które wychowały się w rodzinach dotkniętych alkoholizmem, często obwiniają się o to, że ojciec pije. Zakładają, że gdyby się z nim nie pokłóciły, on nie poszedłby po kolejną flaszkę. Prawda jest jednak taka, że alkoholik zawsze chce się napić. Nie ma znaczenia, co mu powiesz, czy będziesz dla niego miła, czy brutalnie wytkniesz mu wszystkie wady.

Nie masz wpływu na obostrzenia i tempo szczepień

Nie warto przejmować się też obostrzeniami gospodarczymi i tempem szczepień na COVID-19. Nie masz wpływu na to, czy rząd pozwoli ci się zaszczepić, czy zepchnie cię na szary koniec kolejki, dając pierwszeństwo urzędnikom państwowym.  Nie zmienisz decyzji rządu o zamknięciu restauracji etc. W związku z tym musisz się pogodzić z tym, że nie masz wpływu na obecną sytuację. Możesz jedynie rozliczyć rządzących przy urnie wyborczej.

Jak zaakceptować własne ograniczenia? Wszystkiego nie przewidzisz

Musisz pogodzić się z faktem, iż choćbyś ciągle była czujna, zawsze znajdzie się coś, czego nie przewidzisz. Bardzo dobrze pokazała to pandemia COVID-19. Wirus pojawił się nagle i zmienił nasze dotychczasowe życie. Dla młodych osób jest to szok. Oni nie spodziewali się, że z powodu jakiegoś wirusa zostaną zamknięci w domach, rząd uniemożliwi im zakup ubrań w galeriach handlowych etc. To dobitnie pokazuje, że wszystkiego nie przewidzisz, a co za tym idzie, również nie zapobiegniesz niektórym nieszczęściom.

Nie masz wpływu na cudze emocje

Pamiętaj, że każdy odpowiada za swoje emocje. Nie pozwól na to, aby ktoś obwiniał cię o swoje kiepskie samopoczucie. Jego nastrój zależy tylko od niego. Miałaś prawo powiedzieć koledze ze studiów, że nie jesteś nim zainteresowana, a że był nadal nachalny, tłumaczenia nie pomagały, to zagroziłaś mu policją. Nawet jeśli jest mu smutno, to z własnej winy, bo nie posłuchał cię, gdy dałaś mu do zrozumienia, że nie jesteś nim zainteresowana. Nie pozwól, aby ktoś szantażował cię emocjonalnie.