Jak radzić sobie z emocjami w dobie epidemii koronawirusa

Epidemia koronawirusa coraz bardziej daje nam się we znaki. Człowiek jest jednostką stadną, nie lubi na dłuższą metę siedzieć bezczynnie w domu. Do tego dochodzą jeszcze emocje, które zawsze nam towarzyszyły, ale wcześniej łatwiej było je rozładować. Jak radzić sobie z emocjami w dobie epidemii koronawirusa?

Epidemia koronawirusa nie chroni przed trudnymi emocjami

To, że koronawirus rozprzestrzenia się w Polsce, nie oznacza, że znikają codzienne problemy. Wielu z nas pracuje zdalnie albo normalnie jeździ do siedziby swojej firmy. Kwestie zawodowe nierzadko dostarczają nam sporo stresu. Do tego dochodzą irytujący sąsiedzi, którzy non stop puszczają techno. Jakby tego było mało, podczas zakupów w supermarkecie trzeba mieć się na baczności, bo zawsze znajdzie się jakiś niepoważny klient, który kaszle przed siebie, na innych kupujących czy kasjera. Nie znikają też konflikty z partnerem. Ba, czasem związek niespodziewanie się rozpada i czujemy się z tym naprawdę źle.

Brak możliwości długiego spaceru wpływa negatywnie na psychikę

W normalnych czasach większość negatywnych emocji można było wyrzucić z siebie, korzystając z któregoś z bezpiecznych sposobów panowania nad emocjami. Można było np. pójść na bardzo długi spacer do lasu i przemyśleć pewne kwestie, które spędzają nam sen z powiek. Nikt nam nie przeszkadza, rodzina nie puszcza telewizora na cały regulator, mamy przestrzeń tylko dla siebie – dziś to niestety tylko wspomnienie.

Brak możliwości uprawiania joggingu

Złość można było też upuścić podczas uprawiania sportu. Jogging, jazda na rowerze, lekcja salsy, trening na siłowni czy zajęcia z boksu. Wszystko to pozwalało poczuć się lepiej, wyrzucić z siebie całą złość i rozgoryczenie.

Brak możliwości spotkań z przyjaciółmi

Miałyśmy też do dyspozycji nasze kochane przyjaciółki. Wystarczyło z nimi wyskoczyć na lody czy obiad, by móc przegadać pewne kwestie, przytulić się do nich i poczuć lepiej. Dziś tego nie zrobimy, bo lokale gastronomiczne są zajęte, a na wyjście z przyjaciółmi można dostać mandat.

Brak możliwości zakupów w galerii handlowej

Zakupy w galeriach handlowych może nie należą do najbardziej chwalebnych rozwiązań, jeśli chodzi o odzyskiwanie kontroli nad emocjami, ale jeśli nie wydawałyśmy kroci, na shopping udawałyśmy się sporadycznie, to  też było dobre rozwiązanie. Dziś nie skoczymy do centrum handlowego pomierzyć letnie sukienki. Wszystkie są bowiem pozamykane.

Jak radzić sobie z trudnymi emocjami w dobie epidemii koronawirusa?

Co można zrobić, gdy mamy w sobie dużo złych emocji? Np.  twój facet cię zdradza, zostawiłaś go, ale na pewno jeszcze długo nie będziesz miała w sobie wewnętrznego spokoju, by siedzieć bezczynnie w domu i oglądać telewizję? Właścicielki psa mają dobrze. Mogą zawsze zabrać go ze sobą na spacer. Wyprowadzanie psa nie jest bowiem karalne. Możesz też wyjść gdzieś pod dom na krótki spacer i porozmawiać z przyjaciółką o tym, co cię spotkało. Wprawdzie nie jest to tak dobre rozwiązanie jak spotkanie face to face, ale zawsze możesz się wygadać. Poczujesz jej wsparcie, którego tak bardzo potrzebujesz.

Złość możesz też wypuścić z siebie, ćwicząc w domu. Od czego mamy YouTube oraz treningi nagrane przez popularne vlogerki fitness?

Jeśli masz działkę, możesz na nią pojechać, aby posiać warzywa. Tego także nikt nie może ci zabronić, gdyż działka jest twoją własnością, a ty masz prawo zasiać na niej sałatę i rzodkiewkę, aby mieć co jeść.