Czy koreańska pielęgnacja jest dobra dla naszej skóry

Z pewnością zauważyłaś, że kopiujemy od Koreanek wszystko, począwszy od metod oczyszczania ciała, poprzez maseczki, a skończywszy na makijażu. Przyjęło się, że azjatycka pielęgnacja twarzy jest najlepsza i przynosi najbardziej wymierne rezultaty. Jak jest naprawdę? Czy koreańska pielęgnacja jest dobra dla naszej skóry?

Dlaczego koreańskie kosmetyki nie zawsze są dobre?

Eksperci przekonują, że zachłyśnięcie się modą na koreańskie kosmetyki, nie jest najlepsze.  Mamy bowiem inną skórę niż Koreanki. Cera Azjatek z natury jest grubsza od naszej. Mamy też dużo jaśniejszą karnację jako typowe Słowianki. Ponadto naszą skórę zamieszkują nieco inne szczepy bakterii kwasu mlekowego, żyjemy w innych warunkach atmosferycznych i klimatycznych. Nasza dieta też odbiega od sposobu odżywiania Koreanek. Mało tego, azjatyckie rośliny, które często stanowią naturalne ekstrakty w przypadku tego rodzaju kosmetyków, mogą nas zwyczajnie uczulać, gdyż nie jesteśmy do nich przyzwyczajeni.

Uważaj z kosmetykami wybielającymi skórę

W związku z tym, iż nasza skóra ma inne potrzeby niż skóra Koreanek, nie powinnyśmy metodą 1 do 1 przenosić azjatyckich nawyków pielęgnacyjnych do swojego życia. Azjatki korzystają ze zbyt dużej liczby produktów. Nasza skóra potrzebuje tylko solidnego oczyszczania, peelingu, maseczki 2 razy w tygodniu i kremu do twarzy oraz pod oczy.  Nie musimy stosować silnych kuracji złuszczająco-wybielających, bo z natury nasza cera jest jasna. Nadużywanie kwasów w przypadku cienkiej i suchej skóry Polek może prowadzić do jej uszkodzenia i nadwrażliwości.

Kilkuetapowe oczyszczanie twarzy to zwyczaj, który warto przejąć

Tym, co powinnyśmy skopiować od Koreanek, jest dbałość o oczyszczanie twarzy. Należy do tego zadania podejść kilkuetapowo, ale wcale nie musi to trwać tak długo jak u Azjatek. Po pierwsze, usuwasz makijaż płynem micelarnym lub mleczkiem do demakijażu. Po drugie, myjesz ją żelem lub pianką, czyli kosmetykiem opracowanym z myślą o codziennej pielęgnacji twarzy. Następnie przecierasz skórę tonikiem lub ulubionym hydrolatem, aby przywrócić jej optymalne, kwaśne pH.

Oczyszczanie twarzy olejami – o czym warto pamiętać?

Osoby z cerą tłustą powinny ostrożnie podchodzić do oczyszczania twarzy olejami, co jest szalenie modnym kierunkiem w Azji.  Po pierwsze, źle dobrany olej będzie wzmagał efekt świecenia skóry, po drugie, może ją zapchać.  Najbezpieczniejsze oleje dla cer problematycznych to oleje z wiesiołka,  czarnuszki oraz olej lniany.