Czy czekać na finale sale
Artem Beliaikin z Unsplash

W sklepach odzieżowych i obuwniczych rozpoczęły się letnie wyprzedaże. Te, jak co roku, cieszą się ogromną popularnością wśród Polek. Niektóre z nas już zrobiły zakupy, inne dopiero planują, a część z nas czeka na koniec wyprzedaży, kiedy ceny są najniższe. Czy to dobry pomysł? Czy czekać na final sale?

Spis treści:

  1. Trzy tury wyprzedaży – kiedy skusić się na zakupy?
  2. Finałowa wyprzedaż – czy warto na nią czekać?
  3. Czy czekać na final sale?
  4. Letnie ubrania kupione teraz posłużą ci przez kilka miesięcy
  5. Ubrania o dobrym składzie nie doczekają final sale
  6. Czy ubrania o oryginalnym kroju szybko znikają z wyprzedaży?
  7. Klasyczne ubrania szybko się wyprzedają
  8. W hot trendy warto zainwestować na początku sezonu

Trzy tury wyprzedaży – kiedy skusić się na zakupy?

Po pierwsze, letnie wyprzedaże składają się z trzech tur. W pierwszej towar zostaje przeceniony o ok. 30%. Oczywiście znajdziemy rzeczy tańsze o 15%, 20%, 40% i 50%, jednak statystycznie najwięcej jest tych, których cena została obniżona o 1/3. W drugiej turze odzież i buty zostaną przecenione o 50%. Jednak najbardziej opłaca się pójść na letnie wyprzedaże, gdy ceny spadną o 70-80%. Niemniej wiele ubrań, dodatków czy butów może nie dotrwać do tego momentu.

Finałowa wyprzedaż – czy warto na nią czekać?

Czy czekać na final sale? Każda z nas musi sobie sama odpowiedzieć na to pytanie. Letnie wyprzedaże właśnie się rozpoczęły. Obecnie wybór jest największy. Mamy sporo modeli ubrań czy butów w pełnej rozmiarówce. W drugiej turze części z nich może już nie być, a do final sale raczej przetrwają najmniej popularne rozmiary i rzeczy. Wszystko zależy od naszego podejścia i potrzeb. Jeśli zależy nam na konkretnej rzeczy, bo bardzo nam się podoba lub planujemy w niej pojechać na wczasy, to warto kupić ją już teraz, gdy jest w sklepie w naszym rozmiarze. Gdy natomiast wyprzedaże traktujemy jako okazję do zrobienia zapasów na przyszły rok i chcemy wydać na ten cel jak najmniej pieniędzy, to final sale będzie dobrym rozwiązaniem.

Czy czekać na final sale?

Niekiedy nie ma sensu czekać na final sale. Taka sytuacja ma miejsce, gdy właśnie przetarły się nasze ulubione lniane szorty i potrzebujemy nowych. W takim przypadku nie ma co czekać na większe przeceny. Trzeba ruszyć na letnie wyprzedaże i kupić szorty z lnu, które dobrze na nas leżą. Zawsze będą tańsze o 30% niż na początku.

Letnie ubrania kupione teraz posłużą ci przez kilka miesięcy

Lato nie trwa w Polsce zbyt długo. Zwiewne sukienki, spódnice i szorty nosimy zaledwie przez 3 miesiące, a i w tym czasie pogoda lubi się zepsuć. W związku z tym, jeśli poczekasz na final sale, w tym roku zbyt dużo nie pochodzisz w danej rzeczy. Wprawdzie kupisz ją sporo taniej, ale nie da ci tyle radości co teraz. Pamiętajmy, że trendy szybko się zmieniają. Szorty paper bag mogą wyjść z mody w przyszłym roku, podobnie jak sukienki z gołymi plecami.

Ubrania o dobrym składzie nie doczekają final sale

Czy czekać na final sale? Zależy od tego, na co polujesz. Ubrania o dobrym składzie znikają z półek w pierwszej kolejności. Jeśli marzy ci się lniana sukienka, to nie zwlekaj, bo ta za chwilę może być całkowicie wyprzedana. Kobiety są coraz bardziej świadome i każda chce mieć przewiewne kreacje, w których się nie spoci podczas upałów. Jeśli zależy ci na wiosennych, grubszych spódnicospodniach z poliestru, które zamierzasz nosić jesienią z rajstopami, poczekaj na final sale. Nikt się na nie raczej nie rzuci i ich cena może być ostatecznie niższa nawet o 70%.

Czy ubrania o oryginalnym kroju szybko znikają z wyprzedaży?

Oryginalne fasony ubrań mogą bardzo szybko zejść, jak i doczekać final sale.  Polecamy ci sprawdzony trik. Jeśli przymierzyłaś 20 rzeczy, 6 świetnie na tobie leży, a możesz kupić tylko 3, sprawdź, jakie produkty online już się wyprzedają i to właśnie je kup. Te w pełnym przekroju rozmiarówki raczej nie cieszą się wielką popularnością. Może jednak ten oryginalny fason dla wielu osób jest zbyt specyficzny?

Klasyczne ubrania szybko się wyprzedają

Ponadczasowe rzeczy, w tym klasyczne marynarki, cygaretki czy katany jeansowe z reguły wyprzedają się dość szybko. W takiej sytuacji warto je kupić już teraz, nie czekając na final sale. Oczywiście, jeśli będziesz je nosić. Bardzo często bowiem zapominamy o tym, jaki tryb życia prowadzimy i zbyt mocno ulegamy opinii innych. Np. mama mówi – kup tę klasyczną marynarkę, jest piękna, a tobie bardziej przydadzą się lniane spódnicospodnie, bo rzadko ubierasz eleganckie rzeczy, bo pracujesz w wolnym zawodzie.

W hot trendy warto zainwestować na początku sezonu

Hot trendy to temat, który mocno elektryzuje internetowe społeczności. Jedni je potępiają za to, że napędzają fast fashion, drudzy uważają, że warto czasem sprawić sobie coś odjechanego. Jeśli lubisz neony i ciekawe kroje, to limonkowe spódnicospodnie będziesz nosić nawet wtedy, gdy te wyjdą z trendów. W takiej sytuacji poczekaj na final sale, bo możesz je kupić dużo taniej. Z drugiej strony, jeśli zawsze ubierasz się modnie, to hot trendy za rok modne nie będą. W takiej sytuacji tego typu rzeczy warto sprawić sobie już teraz, aby zrobić z nich jak najlepszy użytek.