Co psuje seks

Seks to wspaniałe doznanie pod warunkiem, że odbywa się w odpowiedniej atmosferze. Niestety, czasem popełniamy któryś z błędów, który odbiera nam całą frajdę ze zbliżenia. Co psuje seks?

Spory w kwestii zabezpieczenia

Ten temat warto obgadać przed seksem, nie pozwól na to, aby zbliżenie odbywało się bez zabezpieczenia. Facet, który nalega na erotyczne igraszki bez gumki, jest skrajnie nieodpowiedzialny. Prezerwatywa nie gryzie, a konsekwencje jej braku mogą być daleko idące – niechciana ciąża, choroby weneryczne, HIV.

Odgłosy za ścianą

Wiele osób krępuje się i nie może rozluźnić, gdy słyszy głosy za ścianą. Jest to szalenie dekoncentrujące, jeśli chodzi o seks. Dlatego też warto wybrać taki moment na zbliżenie, aby nikt nam nie przeszkadzał. Ewentualnie znaleźć stosowną miejscówkę.

Zbyt wyszukane pozycje

Akrobacje nie są tak fajne jak zwykłe pozycje seksualne, ponieważ raz, że wymagają nie lada kondycji. Dwa, z reguły nie wychodzą albo przynoszą mniej satysfakcji, niż zakładaliśmy, przez co rodzą rozczarowania i frustrację.

Naciskanie na seks

Gdy jedna strona nie ma ochoty, bo jest zmęczona, źle się czuje z powodu okresu, ma kiepski nastrój, a druga nalega, to nawet, gdy dopnie swego, zbliżenie może być gorsze niż dotychczas. Wynika to ze słabszej formy obu stron.

Zbyt wygórowane oczekiwania

Jeśli jedna ze stron oczekuje trzęsienia ziemi i fajerwerków, to wiecznie będzie niezadowolona z seksu. Nie ma sensu wzorować się też na filmach pornograficznych, gdyż te dość znacznie odbiegają od rzeczywistości.

Kompleksy

Osoba, która ma kompleksy, z reguły wstydzi się nagości i robi wszystko, aby partner nie oglądał jej nago. Ewentualnie pozwala się rozebrać, ale chwilę później staje się napięta jak struna. Z kompleksami warto zatem walczyć.