Gdy wybieramy kierunek kształcenia, wierzymy, że po ukończeniu studiów/szkoły, będziemy pracować w zawodzie. Życie jednak pisze zaskakujące scenariusze, co ma swoje dobre i złe strony.

Często powtarzamy sobie, że dawniej było lepiej. Nasi rodzice zdobywali zawód i pracowali, realizując swoją pasję. Krawcowa szyła sukienki, bluzki i spodnie, podczas gdy polonista przybliżał uczniom twórczość polskich wieszczy. Rozwój nowoczesnych technologii zmienił rynek pracy. Człowieka coraz częściej zastępują maszyny, toteż wzrasta bezrobocie strukturalne. Oznacza to, iż dobrze wykwalifikowani specjaliści mają lepsze perspektywy od swoich kolegów, którzy dysponują wiedzą ogólną. Ta zależność znajduje potwierdzenie w rzeczywistości. Programiści nie mogą narzekać na brak ofert, podczas gdy nauczyciele i krawcowe nierzadko mają problem ze znalezieniem zatrudnienia.

Czy maszyny zastąpią człowieka?

Choć wizja bezrobocia może przerażać, nie należy popadać w panikę. Wraz ze zmianami, które dokonują się na rynku pracy, urzędy i organizacje państwowe uruchomiły programy, które pozwalają się przekwalifikować. Nie jesteśmy w stanie zatrzymać postępu technologicznego, ale możemy się do niego przygotować. Najlepiej podjąć stosowne działania, zanim szef wręczy nam zwolnienie. Kto wie, może odpowiednio dobrany kurs, uchroni nas przed utratą pracy? Warto śledzić trendy na światowych rynkach. Choć maszyny są w stanie przejąć lwią część naszych obowiązków, to nawet najlepiej zaprojektowane urządzenie potrzebuje ludzkiej ręki. Ktoś musi je uruchomić i kontrolować jego pracę. Słyszałaś, że w twojej firmie przewidziano zmianę parku technologicznego? Może warto zapisać się na stosowny kurs. Nowe kompetencje będą stanowiły dodatkowy atut dla pracodawcy.

Korzystaj z kursów doszkalających

Nie bój się zmian. Choć to, co nowe przeraża i budzi niepokój, postęp niesie ze sobą liczne korzyści. Zmiany, które dokonują się na rynku pracy, traktuj jako szansę. Nowe oprogramowanie do prowadzenia księgowości początkowo może sprawiać wrażenie skomplikowanego. Zanim poddasz się panice, pomyśl, że pracodawca musi zapoznać cię z jego działaniem. Pamiętasz, jak długo wzbraniałaś się przed zakupem smartfona? Teraz nie wyobrażasz sobie funkcjonowania bez tego urządzenia. Prawdopodobnie po zapoznaniu się z nowym programem, stwierdzisz, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Podejdź do problemu jak do wyzwania. Masz szansę rozwinąć swoją wiedzę i umiejętności, musisz tylko skoncentrować się na szkoleniu. Gdy opanujesz obsługę nowego programu, poczujesz satysfakcję. Czyż nauka nie jest przyjemna? Nie chcesz tracić czasu na weekendowe kursy? Pomyśl, że poświęcając wolny czas, de facto inwestujesz w siebie. Każda rzecz, którą przyswoisz, stanowi dodatkowy atut na rynku pracy. Wydaje ci się, że obsługa bezpłatnych programów graficzna to żaden powód do dumy? Nic bardziej mylnego. Konstruując CV nie należy umniejszać swoich zasług. Umiejętność, z pozoru błaha, może okazać się twoją kartą przetargową.