Toksyczne związki

Zapewne nie raz zazdrościłaś koleżance czy znanej vlogerce wspaniałego faceta, który stoi za nią murem. Jednak często dobre wrażenie robią toksyczne związki, które wydają się takie idealne.  Na co bardzo często nie zwracamy uwagi?

Zbyt wiele wymagamy od siebie, za mało od partnera

Kobiety mają tendencję do walki o związek za wszelką cenę. Do tego dochodzi jeszcze uległość i podporządkowywanie się woli partnera. Bardzo często wszelką krytykę i zarzuty bierzemy bardzo mocno do siebie. Uważamy, że gdybyśmy były bardziej doskonałe, to nasza relacja układałaby się dużo lepiej. Jak jest w rzeczywistości?

Obniżanie samooceny partnerki

Toksyczne związki często na zewnątrz są uśmiechnięte. Jednak gniją od środka. Nawet gdy obydwoje pracują, kobieta może ciągle wysłuchiwać, ile to zawdzięcza mężowi, bo on zrobił większą karierę i zarabia. To w niej zaszczepia niską samoocenę i skutkuje problemami w późniejszych etapach życia.  Ona czuje, ile mu zawdzięcza i nic od niego nie wymaga. W rezultacie często pozwala sobie na złe traktowanie.

Zależność finansowa rodzi patologie

W jeszcze gorszym położeniu znajdują się kobiety, które nie pracują zawodowo. To mąż je utrzymuje. Na pierwszy rzut oka mają wakacje na Bali, wczasy na Majorce, noszą torebki od Gucciego. W praktyce jednak ciągle mogą wysłuchiwać, jak bardzo są nieudolne, jak kiepsko wyglądają itp. Każda zależność niesie zaburzenie równowagi między więzią a autonomią. Bez autonomii, która znajduje się na równi z więzią, nie ma mowy o szczęśliwym związku. Zachwianie równowagi przez jej brak zarobków może prowadzić do przemocy psychicznej i ekonomicznej.

Zaniedbana kobieta to kobieta nieszczęśliwa

Nieudany związek poznasz też po tym, że kobieta coraz gorzej wygląda. Jeśli ona ma spore odrosty, waży coraz więcej, nosi same dresy i nie chce jej się stroić, to znak, że może popadać w apatię, a nawet depresję. Gdy w związku źle się dzieje, kobieta zaczyna futrować lodówkę, bo słodycze dają chwilowy przypływ serotoniny. Nie chce jej się o siebie dbać, bo nie widzi w tym większego sensu. Jeśli twoja koleżanka wygląda coraz gorzej, warto z nią szczerze porozmawiać i dać jej siłę np. do zakończenia nieudanego związku lub poważnej rozmowy z partnerem.

Toksyczne związki to także te, w których kobieta nie może liczyć na zaspokojenie swojej potrzeby bezpieczeństwa. Jeśli ona np. potrzebuje sformalizowania związku, a on od 15 lat wyraża niechęć wobec jej poślubienia, niechętnie zajmuje się wspólnym dzieckiem, to znaczy, że taka relacja z pewnością nie jest zdrowa, bo ona coraz bardziej frustruje się niezaspokojeniem swoich potrzeb.