Rozgrzej się na zimę! Gdy za oknem robi się chłodno, tracimy motywację nie tylko do aktywności fizycznej, ale także utrzymywania zdrowej diety. Jak zachować dobrą figurę, a przy tym nie marznąć, gdy za oknem śnieg? Sprawdź zasady diety rozgrzewającej wg foodpanda.pl.

Nie wszyscy wiedzą, że posiłki różnią się właściwościami energetycznymi. I nie chodzi tu o ilość kalorii, a o termikę, czyli podział na produkty rozgrzewające i wychładzające organizm. Zimą wydatki naszego organizmu na utrzymanie odpowiedniej temperatury są znacznie wyższe, dlatego należy spożywać w tym czasie dużo więcej produktów rozgrzewających, jak np. roślin strączkowych, kaszy gryczanej i jaglanej, a także suszonych owoców czy pestek dyni. Unikać należy przede wszystkim wychładzających cytrusów, nabiału, zwłaszcza jogurtów z dodatkiem cukru, surowych owoców i warzyw, a także produktów z białej mąki spożywanych na zimno.

Na rozgrzewkę

Podstawą diety rozgrzewającej jest ciepłe i pożywne śniadanie. Żołądek jest jak silnik – lepiej pracuje, gdy jest rozgrzany. Do przygotowania energetycznego śniadania najlepiej wybierać produkty zbożowe, które są bogate w błonnik, witaminy i magnez. Warto również pamiętać, aby spożywać posiłki regularnie, co 3-4 godziny. Jeśli nie udało nam się przygotować nic ciepłego do pracy, a na samą myśl o wyjściu z biura dostajemy dreszczy, najlepiej zamówić posiłek z dostawą, np. przez serwis do zamawiania jedzenie foodpanda.pl. Aby podgrzać jeszcze bardziej atmosferę, warto wybrać kuchnię meksykańską lub indyjską, które zawierają mnóstwo rozgrzewających przypraw. Pamiętajmy, że posiłki, które mają nas rozgrzać w okresie jesienno-zimowym powinny być treściwe. Sałatki, które były dobre na obiad wiosną i latem, mogą spowodować jeszcze większe wyziębienie organizmu.

Jesienią i zimą warto eksperymentować również z przyprawami. Szczególną uwagę należy zwrócić na kolendrę, cynamon, pieprz cayenne, czy kurkumę – te dodatki wyeksponują smak potraw i rozgrzeją organizm w chłodne dni.

Gorący łyk!

Koniecznie należy pamiętać, by w chłodne dni pić dużo ciepłych płynów, które rozgrzewają najszybciej. Zamiast czarnej herbaty i kawy, najlepiej sięgać po herbaty ziołowe z dodatkiem czarnego bzu, malin, lipy, najlepiej z dodatkiem cynamonu, imbiru lub miodu. Nie tylko rozgrzeją, ale także wzmocnią odporność organizmu. Dobrą propozycją na jesień i zimę będą też zupy warzywne, najlepiej w postaci kremu. Najlepsze będą te z brokułami, kalafiorem, czerwoną papryką czy pomidorami, które są bogatym źródłem witaminy C, wzmacniającej odporność.
W planowaniu zimowej diety nie możemy zapominać o aktywności fizycznej. I choć mróz na dworze nie sprzyja naszej motywacji do ćwiczeń, pamiętajmy, że w niższej temperaturze spalamy więcej kalorii podczas wysiłku fizycznego. Warto to wykorzystać i np. wracać z pracy spacerem (lub chociaż pokonywać dystans jednego przystanku).