Orgazm z wytryskiem

Podobnie jak z pieszczotami łechtaczki, warto zadbać o to, by nie przerwać w kluczowym momencie. Stymulujemy punkt G do skutku. Moment kluczowy następuje wtedy, kiedy czujemy jakby chciało nam się sikać – stymulujemy dalej i wtedy powinien nastąpić orgazm. Bardzo intensywny u większości kobiet, u wielu zwieńczony nawet kobiecym wytryskiem. Oczywiście, nie zawsze są to fontanny jak w niegrzecznych filmach dla dorosłych.

Ilość płynu może być rozmaita, od łyżeczki do połowy filiżanki – czasem jest to po prostu niezwykle intensywne „zalanie” pochwy. Wilgoć tę poczujesz z pewnością jako coś bardzo przyjemnego. O kobiecym wytrysku w wyniku stymulacji punktu G wspomina dr Alicja Długołęcka w książce-wywiadzie z Pauliną Reiter Seks na wysokich obcasach. Każda z nas może też zaopatrzyć się w głośną książkę autorstwa Deborah Sundhal „Ejakulacja kobiet i punkt G – o orgazmach, jakich nie przeżywała Twoja babcia.” Warto sięgać po literaturę, która solidnie przygotuje nas do samorozwoju, zwłaszcza w tak ważnej dziedzinie. Potem jednak niezbędna jest praktyka.

fot. funfactory.pl

Anna Moderska edukatorka seksualna, konsultantka Toyparty.pl